SUMMUM POSNANIENSE (POZNANIENSE)

– określano tak okolice katedry pozn. stojącej na oblanej wodami rzek Warty i Cybiny wyspie, zwanej od XIX w. Ostrowem Tumskim. Pierwsza wzm. źródłowa o S.P. pochodzi z 1362 i dot. położenia katedry pozn. (Wp. 3 nr 1475). Także później pisano niekiedy o katedrze, że leży „in Summo” (AC 2 nr 1022), a niekiedy „summum” oznaczało samą katedrę (np. AR nr 296 [1445]; LBP s. 89, 177 [1510]).

Najczęściej jednak S.P. występuje przy określaniu położenia kościoła NMP (po raz pierwszy w 1390: Wp. 3 nr 1903, potem masowo), stojącego na W od katedry. Wcześniej istniała zapewne w tym miejscu kaplica palacjum Mieszka I (H. Kóčka-Krenz, Archeologiczne świadectwa o najstarszych świątyniach na Ostrowiu Tumskim w Poznaniu, „Ecclesia. Studia z Dziejów Wielkopolski” 2, 2006, s. 28-31), tradycja już w XIII w. przypisywała fundację tego kościoła ks. Dobrawie (Kronika polsko-śląska, MPH 3, 622; →niżej). W obecnym kształcie gotyckim kościół wzniesiony został w XV w., ukończony przez bpa Andrzeja Bnińskiego (Architektura gotycka, Warszawa 1995, t. 2, s. 188-189). Z kościołem tym związana była preb. kanclerska, którą w 1401 król Władysław Jag. włączył do uposażenia Uniwersytetu Krak. (Codex diplomaticus Universitatis Studii generalis Cracoviensis, t. 1, Kraków 1870, nr 21, 31, 47). W czasach dzielnicowych preb. ta stanowiła uposażenie kanclerzy książąt wlkp., a jej geneza sięga zapewne XII w. Być może zresztą już wcześniej istniał jakiś związek między kościołem NMP a godnością kanclerza pierwszych Piastów (dyskusję podsumowuje J. Szymański, Cancelaria Regni penes Posnaniensem episcopatum remanebit, w: Historia i archiwistyka, Toruń-Warszawa 1992, s. 129-134). Wg Now. 2, 592, co najmniej w XIV w. istniały przy kościele także prebendy kanonickie, ale znane nam fundacje pochodzą dopiero z XV w. Pierwszą znaną nam kanonię ufundował w 1424 dziekan kat. pozn. Piotr z Kobylina (Wp. 5 nr 394), inną w 1425 mieszczka śremska Kat. Gryczyna (Wp. 8 nr 1036). W 1448 bp Andrzej Bniński (w związku z ukończeniem budowy nowej świątyni) do 3 istniejących już kanonii dodał jeszcze 4 nowe oraz kustodię (CP 3 nr 165). W 1510 kap. kolegiaty NMP składała się z kancelarii (inkorporowanej do Uniwersytetu), kustodii i 16 kanonii, a w kościele było 6 altarii (LBP s. 214, 218). O kolegiacie: Now. Kolegiata; Now. 2, 590-593.

Jako położone „in Summo” określane były również:

A) Dwór biskupi (AC 2 nr 1078, 1681, 1738). Jego najwcześniejsze etapy istnienia nie są bliżej znane. W 1404 wspomn. „nowy dom” we dworze bpim (ACC 1, 60). Jakieś prace trwały w 1470, kiedy to penitencjarz Paweł „budowniczy dworu bpiego” (fabricator curie episcopalis) pozwał Ścibora wójta ze Śródki o bezprawne zabranie z owego dworu 3000 dachówek i 6 „hel” zaprawy (cementum; ACC 50, 42). Już wtedy najpewniej dwór stał w bezpośrednim sąsiedztwie katedry (z którą został w 1512 połączony nadziemnym „gankiem”: AC 2 nr 1671), a więc na miejscu obecnego pałacu arcybiskupiego (Now. 2, 134; →też Now. 1, 117; R. Linette, Pałac arcybiskupi na Ostrowie Tumskim. Szkic do dziejów rezydencji, KMP 2003, nr 1, s. 389 n.).

B) Szkoła kat., po raz pierwszy w 1429 (CP 28, 13; potem także np. AC 2 nr 1131, 1230; ACC 88, 9). Sama szkoła istniała jednak dużo wcześniej, a jej początki sięgają zapewne czasów wczesnopiastowskich. Budynek szkolny w XV w. znajdował się tuż obok kościoła NMP; w 1405 dokonano pewnych czynności prawnych „na stopniach kościoła NMP przed szkołą” (ACC 1, 145v; także ACC 2, 78v [1406]: k. kościoła NMP, naprzeciw szkoły kat.; →Now. 2, 673-674). Z zapiski z 1507 wynika, że szkoła przylegała do murów budowanych przez bpa Lubrańskiego; wspomn. tam też domek rektora szkoły (CP 34, 36). W 1454 szkołę strawił pożar, ale kap. zaraz postanowiła ją odbudować; jeszcze w 1461 trwały prace przy budynku szkoły i domu jej rektora (CP 29 k. 158v-159, 239). Przy szkole znajdował się też w XV w. szpital dla uczniów (Now. 2, 651). Już w 1466 mówi się jednak, że leżał on na Chwaliszewie (CP 30 k. 73v, 110), więc prawdop. został przeniesiony i złączony z tamtejszym szpitalem Ś. Barbary. W związku z budową obwarowań w pocz. XVI w. rozebrano szkołę, a nową zbudowano dopiero w 1516 u wylotu dzisiejszej ul. Dziekańskiej (Now. 2, 674). W 1518 na N od kościoła NMP zaczęto budowę Akademii Lubrańskiego, której budynek zachowany jest do dziś (Now. 2, 680; R. Linette, Z dziejów budynku dawnej Akademii Lubrańskiego, KMP 1999, nr 2, s. 181-212).

C) Domy kanoników i wikariuszy; najstarsza tego typu wzm. pochodzi z 1388 (CP 10, 92v), a liczne stają się dopiero od ok. 1425 (Wp. 9 nr 1084, 1179, 1303; Wp. 10 nr 1389; Wp. 11 nr 2013; AC 2 nr 1022, 1290, 1785 itd.), przy czym niekiedy łączy się określenia: „koło katedry na S.P.” (Wp. 10 nr 1642; AC 2 nr 1256). Przydzielanie tych domów leżało w kompetencji prepozyta kapituły, co potwierdzone jest od 1363 (Wp. 6 nr 204; w dok. tym nie używa się zresztą określenia S.P., a mowa tylko o domach „za katedrą”); dok. ten wymienia murowany dom zbudowany przez dziekana Dytka [Pradla], wspomina też o „drodze publicznej” biegnącej przy kościele NMP, co sugeruje, że już wówczas zabudowa kształtować się mogła wzdłuż pewnych wytyczonych ulic. W 1429 kap. musiała jednak prosić kan. Floriana, aby odstąpił kawałek działki swego domu dla uczynienia drogi do szkoły kat. i zapewnienia w ten sposób swobodnej komunikacji dla uczniów i wikariuszy (CP 28, 13). Wskazuje to na nieregularność chaotycznej zabudowy. Zabudowa musiała być też ciasna. W 1496 rektor szkoły skarżył się, że [wikariusz] Marcin Karczewski wyrzuca koński nawóz ze swej stajni wprost pod szkołę, powodując tym „smród nie do wytrzymania” (CP 32, 102). W 1497 kap. wyznaczyła komisję do zbadania stanu domów kanoników i wikariuszy „koło katedry i na S.P.”, nakazując remonty posiadaczom domów zaniedbanych i zrujnowanych. Przypomniała też stary zwyczaj, by wszystkie domy nal. do prałatów i kanoników na przyszłość nadawać tylko członkom kapituły, a domy nal. do wikariuszy – tylko wikariuszom; przy okazji stwierdzono, że chodzi o domy kanonickie, idąc [na N od katedry] od domu zamieszkiwanego przez wicedziekana Jana z Grodziska i wikariusza Tomasza z Wielowsi dookoła aż do domu kan. Jakuba Boksicy, z drugiej zaś strony [na S od katedry] od dworu bpa do domu kanclerza Wojc. Górskiego na wzgórzu Ś. Mikołaja; domy wikariuszy natomiast określono jako leżące „na wale”1W tekście właściwie: „in valle”, czyli „w dolinie”, ale mamy tu chyba do czynienia z błędem pisarza, a powinno być: „in vallo” („na wale”). Istnienie w tym miejscu doliny wydaje się trudne do przyjęcia, wysoce prawdop. jest natomiast, że znajdował się tam wał (grobla?) ochraniający wyspę od strony Warty. Domy na „wale wikariuszy” są zresztą poświadczone źródłowo w 1512 (→niżej) na N od szkoły aż do [domu kan. Andrzeja] Rogalińskiego (CP 32, 107); decyzję tę powtórzono w 1497, rozciągając ją jeszcze na 3 domy altarystów przy moście Ś. Barbary [prowadzącym na Chwaliszewo], zastrzeżone odtąd tylko dla altarystów (CP 32, 140). Zastosowany w statucie tym sposób opisu zdaje się wskazywać, że domy kanoników stanowiły kategorię wyodrębnioną przestrzennie od domów wikariuszy (skupionych na zachodnim brzegu wyspy), choć zwraca uwagę fakt, że wśród wymienionych posiadaczy domów kanonicy mieszają się jednak z wikariuszami. Charakterystyczna jest sama zasada określania domów osobami posiadaczy, co sugeruje, że nie było jasnego układu ulic. Tendencja do przypisania poszczególnych domów określonym grupom kleru sprzyjała jednak na pewno stabilizacji zabudowy. Pewne zaburzenia przyniosła budowa murów Lubrańskiego w pocz. XVI w.: w 1507 kap. wymierzała ponownie działkę szkoły przylegającą do budowanego muru (CP 34, 36), a w 1522 w ugodzie dot. domu wikariusza Marcina Karczewskiego stwierdzono, iż skutkiem budowy murów wiele działek wikariuszy zostało zniszczonych lub zajętych (CP 35, 156v-157). Potwierdza to wniosek, że domy wikariuszy znajdowały się na obrzeżu S.P., zaś domy kanonickie stały w środku tego obszaru. W ugodzie z 1522 mowa jest też o sąsiadującym z domem Karczewskiego domu, który jest zbyt mały i niewygodny dla kanonika i zawsze był domem wikariuszowskim; domy kanoników i wikariuszy musiały się więc zasadniczo różnić. Najpewniej już w XV w. kształtował się istniejący do dziś układ ulic Lubrańskiego, Posadzego i Dziekańskiej. Nazwy ulic pojawiają się dopiero w końcu XVI w., np. ul. Wikariuszy (dzisiejsza Lubrańskiego) czy ul. Dziekańska (Now. 2 s. 674, 677). W 1512 na miejscu położonego „na wale wikariuszy” domu kantora Anzelma z Łukowa rozpoczęto budowę murowanego domu dla członków powołanego w tym samym roku kolegium psałterzystów (CP 34, 137); gotycka psałteria istnieje do dziś (Now. 1, 700; Architektura gotycka, t. 2, s. 189).

W związku z miejscem zamieszkania stoi być może określenie w 1430 pewnego Stanisława „klerykiem z S.P.” (AC 2 nr 1017). Byli też zresztą jacyś świeccy mieszkańcy S.P. W 1448 Małg. Kania „kobieta z S.P.” została pozwana przez Pawła Starybrata wikariusza kat. pozn. o to, że na ul. Wronieckiej w Poznaniu nazwała go publicznie złodziejem (AC 2 nr 1231). Najpewniej chodzi tu o służbę w domach kanoników i wikariuszy.

S.P. obejmowało więc większy obszar wokół katedry. W 1424 mowa jest o groblach prowadzących od „Summum ecclesie” w stronę miasta Poznania (Wp. 5 nr 393). Zasięg S.P. musiał być dość wyraźnie oznaczony, bowiem w 1442 pewien duchowny oskarżony o herezję zobowiązał się nie wychodzić poza jego „ogrodzenie” (ultra septa Summi; AC 2 nr 1145). W pocz. XVI w. bp Jan Lubrański otoczył całe S.P. murami obronnymi (→niżej).

Niezupełnie jasny był stosunek S.P. do kościoła Ś. Mikołaja, rozebranego w pocz. XIX w. Stał on na SW od katedry (po zachodniej stronie ul. Zagórze), na wzgórzu (CP 32, 140 [1497]: in monte Sancti Nicolai), za którym rozciągało się tzw. Zagórze (jeszcze w XVI w. określane opisowo: „za górą kapitulną”, post montem capituli). Kościół Ś. Mikołaja wzmiankowany jest po raz pierwszy w zawartej w Kronice wielkopolskiej (zapewne z końca XIII w.) relacji o walkach o Poznań w 1146 (MPHn. 8, 51). W XV w. dziekan kat. Adam Dąbrowski w 1474 ufundował tam 8 kanonii i kościół został w 1477 podniesiony do rangi kolegiaty, ale przyw. erekcyjny wystawiono dopiero w 1484 (Now. 2, 611-613; M. Bilska-Ciećwierz, Powstanie i organizacja kapituł kolegiackich metropolii gnieźnieńskiej w średniowieczu, Kraków 2007, s. 169). W II poł. XV w. kościołowi zaczęto przydawać określenie „in Summo”. Takiej nomenklatury użyto w szeregu dokumentów dot. zakupów czynszów z lat 1474, 1488, 1506 i 1555 (CP 444 k. 13v, 22v-26), w 1477 w zapisce metryki kapitulnej o erekcji kolegiaty (CP 31, 16), w księdze uposażenia diecezji z 1510 (LBP 223), a także w pewnym dok. prywatnym z 1510 (AC 2 nr 1638). Przekazy z XVII w. mówią już o kościele Ś. Mikołaja „za murami S.P.” (CP 444, 27-28). Z drugiej strony jednak mamy przekazy pokazujące, że okolicę tę wyraźnie wyjmowano z pojęcia S.P. W 1480 nakazano płacić podatki król. duchownym posiadającym domy w Chwaliszewie, Ostrowie i „za górą” (AC 1 nr 686), choć domy stojące w obrębie S.P. były zwolnione od opłat. Pokazuje to zarazem, że właśnie w stronę Zagórza ekspandowała typowa do S.P. zabudowa domami kanoników i wikariuszy; zapewne to właśnie tłumaczy wspomn. tendencję do rozszerzania zasięgu nazwy S.P. Już w 1492 bp i kap. nakazali jednak wszystkim kapłanom sprzedać domy posiadane „za górą” (CP 32, 25). W 1501 postanowiono z kolei, że świeccy mieszkańcy osady „za górą kapitulną” podlegać mają jurysdykcji władz miasteczka Chwaliszewo (nal. do kapituły), natomiast mieszkająca tam służba (familia) duchownych – prokuratorowi kapitulnemu (AC 1 nr 928). Zdaje się z tego zresztą wynikać, że sami duchowni na Zagórzu już nie mieszkali. Potem słyszymy o świeckich mieszkańcach Zagórza, a w 1559 postanowiono wypędzić stamtąd „podejrzane kobiety” (AC 1 nr 537, 619).

Nazwą S.P. obejmowano więc zasadniczo tylko północną cz. wyspy. Odpowiada to mniej więcej zasięgowi grodu pozn., po rozbudowie w czasach Mieszka I. Obejmował on wtedy w kilku członach obszar sięgający najpewniej z jednej strony na S od katedry (w okolicy ogrodów dzisiejszego pałacu abpiego), z drugiej zaś na N od linii dzisiejszej ul. Posadzego (H. Kóčka-Krenz, Najstarszy Poznań, w: Civitas Posnaniensis. Studia z dziejów średniowiecznego Poznania, Poznań 2005, s. 27-42; nieco inaczej M. Kara, Początki i rozwój wczesnośredniowiecznego ośrodka grodowego na Ostrowie Tumskim w Poznaniu, w: Civitates principales, Gniezno 1998, s. 26-29; →także artykuły w KMP 2003, nr 1, s. 7-71). Na Zagórzu już w X w. istniała osobna osada otoczona wałem (jego przebieg wyznaczają dzisiejsze ulice Wieżowa i Zagórze). Od grodu osadę tę oddzielało podmokłe obniżenie terenu (pierwotnie pewnie ciek wodny), biegnące wzdłuż linii obecnej ul. Wyszyńskiego (zasypane dopiero w związku z budową tej arterii w XX w.).

Ostateczne zdefiniowanie kształtu przestrzennego S.P. nastąpiło w pocz. XVI w., gdy bp Jan Lubrański otoczył w l. 1504-12 całe S.P. murem, zamykając je niczym odrębne miasto (MPH 3, 722: „muro circumdedit ad instar civitatis”; AC 2 nr 1671; SŹ 3 s. 169 nr 86; Now. 1, 117). Wiadomo, że mury te wznosił Jerzy Czach „de Chomyatha” (AC 3 nr 270). O naruszeniu istniejącej zabudowy →wyżej (o domach kanonickich). Drobne fragmenty tych umocnień są zachowane, pewne zaś są uchwytne archeologicznie. Mury przebiegały najpewniej od psałterii ku N, do Akademii Lubrańskiego, tu skręcały na E i biegły po północnej stronie dzisiejszej ul. Posadzego, potem skręcały łukiem na S; kilkadziesiąt metrów na E od prezbiterium katedry znajdowała się brama prowadząca do Ostrowa i Śródki (wspomn. w 1522: CP 35, 156v-157); stąd mur zwracał się ku W, biegł dalej przez dzisiejsze ogrody abpie, po czym łukiem zakręcał ku psałterii. Odpowiada to dość dokładnie zarysowi grodu Mieszkowego. Mury Lubrańskiego stawiano bowiem wzdłuż zewnętrznego skraju zniszczonych już wałów (P. Pawlak, A. Sikorski, P. Wawrzyniak, Mury obronne biskupa Jana Lubrańskiego, KMP 2003, nr 1, s. 86-104; najstarsza ikonografia: M. Warkoczewska, Ostrów Tumski na dawnych widokach i fotografiach, tamże, s. 105-108). Mury Lubrańskiego nie objęły zatem kościoła Ś. Mikołaja, co zadecydowało, że szybko przestano go uważać za przynależny do S.P.

Nazwa S.P. przyjęła się zapewne dopiero w późnym średniowieczu (jeszcze dok. z 1363 mówiący o domach k. katedry terminu tego nie używa: Wp. 6 nr 204), w związku z przejściem całego obszaru dawnego grodu na własn. kościelną, przy czym trudno stwierdzić, czy nawiązuje do rangi kościoła kat. (katedra to wszak „summa ecclesia”, np. Wp. 1 nr 183, 559), czy do charakterystyki terenu (łac. summum – wyniosłość). Summum spotykamy także na określenie wysp lub wzgórz kościelnych w Gnieźnie (pierwsza znana nam wzm. z 1403: Wp. 7 nr 485, 487, 527, a potem często), Wrocławiu (np. Wp. 3 nr 1367; →A. Żurek, Summum Wratislaviense, „Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka” 61, 2006, s. 69-84), a nawet Głogowie, choć tam istniała tylko koleg. (Wrocław, Archiwum Państwowe, rep. 76 nr 50 z 1331 r.). Summum było więc na naszych ziemiach powszechnym określeniem wyodrębnionego i podlegającego wyłącznej zwierzchności kościelnej obszaru wokół wysokiej rangi kościoła. Wydaje się, że termin ten jest polską specyfiką (C. Du Cange, Glossarium mediae et infimae Latinitatis, t. 7, Paris 1886, s. 655, zna tylko summum jako gród na szczycie góry). Był to raczej termin uczony, ale szybko się przyjął, jak pokazuje wykorzystywanie go w praktyce życia miejskiego: w mieście Poznaniu od pocz. XV w. poświadczone jest powszechne nazywanie ulicy prowadzącej do katedry mianem „platea Summi” (1405: Wp. 7 nr 557; SBP wg indeksu), funkcjonującym równolegle z zachowaną do dziś nazwą: ul. Wielka (SBP 189 [1430]: platea Magna vel Summi). Podobnie podwójna była nomenklatura znajdującej się u wylotu tej ulicy bramy miejskiej (valva Summi, valva Magna: SBP wg indeksu). W tekstach niem. używa się tu odpowiednio form Thummgasse (SBP s. 63, 71, 88, 173; AR nr 76, 99, 1038 itd.) i Thumthore (SBP s. 51, 149, 223; AR nr 133). Wskazuje to, że odpowiednikiem summum było Thum (Dom), oznaczające po prostu katedrę i także w Poznaniu używane w tym znaczeniu (np. SBP 55: zapis testamentowy zum dem Tume zu der mawir; AR nr 59: vicarius von dem thumme). Wydaje się, że pol. odpowiednikiem summum mogło być zatem słowo ‘tum’. Nie wymienia go wprawdzie żaden średniowieczny przekaz dot. Poznania, ale nazywano tak S.P. na pewno w XVIII w. (MikaOpisy 315), a samo słowo to było obecne w polszczyźnie już w XV w. (Słownik staropolski, t. 9, s. 227). Pierwotną nazwą polską miejsca nazywanego od XIV w. S.P. był jednak na pewno Ostrów. Poświadcza to Kronika polsko-śląska z ok. 1280, której autor wspomina o „grodzie Ostrów, tam gdzie obecnie znajduje się Poznań” (castrum Ostrow, ubi nunc est Poznania), oraz o ufundowanym przez Dobrawę kościele NMP „na grodzie Ostrów” (in castro Ostrow; MPH 3 s. 618, 622; także zależna od niej Kronika książąt polskich z ok. 1385, MPH 3 s. 439, 447, oraz Kronika śląska skrócona z XVI w., MPH 3, 721-722). Potem jednak aż do końca czasów staropolskich nazwa Ostrów nie jest poświadczona w stosunku do interesującego nas terenu. Jako →Ostrów określano natomiast od XIV w. należące do kapituły pozn. miasto, położone na E od katedry już za Cybiną (potem Ostrówek, obecnie ulica tej nazwy).

Miejsce określane w późnym średniowieczu jako S.P. było więc najpierw, od X w., grodem książęcym. Od czasu zbudowania katedry (najpewniej w czasach Mieszka I) obecny był tam także czynnik kościelny. Kształtowanie się stosunków własnościowych i jurysdykcyjnych w X-XIII w. nie jest jednak znane. Później, najpewniej w poł. XIII w., w związku z lokacją miasta na lewym brzegu Warty, książęta oddali ten teren całkowicie Kościołowi. S.P. podlegało zwierzchności bpa i kapituły kat., ale podział kompetencji między tymi instancjami wymaga dopiero zbadania – A. Gąsiorowski, w: Dzieje Poznania, t. 1/1, Warszawa-Poznań 1988, s. 230-231, który sugerował ostrożnie, że Summum to biskupia cz. wyspy katedralnej, odróżniana od części należącej do kapituły (m. Ostrów); podział taki nie wydaje się słuszny, bowiem m. Ostrów nie leżało na właściwej wyspie katedralnej (od katedry oddzielała je rz. Cybina), a w ramach Summum zwierzchność biskupia nie była wyłączna (np. znajdujące się tam domy kanonicze podlegały w 1363 prepozytowi katedralnemu: Wp. 6 nr 204). Trudny do określenia jest też charakter S.P. Nie posiadało nigdy praw miejskich (choć otoczone zostało murem „na kształt miasta”), ale nie było też na pewno wsią.

Komunikację S.P. ze światem zewnętrznym zapewniały mosty i groble. Na W do Chwaliszewa i dalej groblą w stronę miasta Poznania prowadził most przez Wartę, w 1497 nazwany mostem Ś. Barbary (od wezw. kościoła na Chwaliszewie, u samego wylotu mostu; CP 32, 140), a w 1504 mostem szpitalnym k. kościoła NMP (AR nr 2108). Na E, w stronę miasteczek Ostrów i Śródka, prowadziła przez Cybinę grobla sięgająca od murów (zbudowanych na S.P. przez bpa Lubrańskiego) do Ostrowa. Z 1513 znamy kontrakt na jej budowę, ale nie wiadomo, czy chodziło o wzniesienie od podstaw, czy tylko o remont lub powiększenie (AC 1 nr 1045). Ponieważ S.P. znajdowało się na wyspie, dotykały je powodzie. W 1501 wielka powódź zmusiła wszystkich mieszkańców Chwaliszewa i Ostrowa oraz niektórych z S.P. do opuszczenia domów (AC 2 nr 1555). Sformułowanie to zdaje się wskazywać, że S.P. było jednak miejscem bezpieczniejszym niż pobliskie miasteczka.

Kompletną informację o źródłach archeologicznych daje Kaczmarek 1/1 s. 187-210 (właściwe S.P.), 210-219 (Zagórze).

1 W tekście właściwie: „in valle”, czyli „w dolinie”, ale mamy tu chyba do czynienia z błędem pisarza, a powinno być: „in vallo” („na wale”). Istnienie w tym miejscu doliny wydaje się trudne do przyjęcia, wysoce prawdop. jest natomiast, że znajdował się tam wał (grobla?) ochraniający wyspę od strony Warty. Domy na „wale wikariuszy” są zresztą poświadczone źródłowo w 1512 (→niżej).