SANTOK

* [1100-01] rps XIV w. Zutok (MPHn. 2, 84), 1124 [przymiotnik] Zutochanus (MPHn. 7/1, 30), 1208 kop. XVIII w. Santog (Wp. 1 nr 63), 1232 kop. 1260 Santhec (Wp. 1 nr 138), 1233 or. Zantok (Wp. 1 nr 146), 1238 rps XIV w. Santhok, 1244 rps XIV w. Santok (MPHn. 6 s. 4, 5), 1245 Zsanthoch (Wp. 1 nr 248), 1251 Zuantogh (PU 1 nr 543), 1256 or. Zantoch (Wp. 1 nr 336), 1260 or. Sanctoch (Wp. 1 nr 385, 387), 1278 or. [przymiotnik] Scantociensis (Wp. 1 nr 473), 1280 Santoch (Wp. 1 nr 491), 1288 or. Santok (Wp. 2 nr 619, 621), 1347 Czantoch (CDB A 18, 290), 1402 Zandekke (CDB A 24, 109), 1406 Czantich (CDB A 18, 323-324), 1407 Zantog, Santyg (OBA nr 922, 965), 1408 Santig (CEV nr 383), [1437?] Zøthog (MPHn. 9/2, 63), 1443 Czampter! (Neumark nr 949), [ok. 1450?] Tczantoch (KittelGrenzb 16), 1451 Alden-Tzantoch (Geschichtsquellen des burg- und schlossgesessenen Geschlechts von Borcke, wyd. G. Sello, t. 2/1, Berlin 1903, nr 140), 1451 Czantow (Neumark nr 1373), 1457 Alden Czantoch (CDB A 18, 422-423), 1944 Zantoch, gród kasztelański u ujścia Noteci (→ Noteś) do Warty.

1. [Gród S. leżał w widłach Warty i Noteci, na wyspie odciętej od E sztucznym zapewne przekopem (KittelGrenzb 24). Po zmianie biegu Warty (po powodzi w 1751) grodzisko znalazło się na lewym jej brzegu, kilkaset metrów poniżej ujścia Noteci. Na N od Warty-Noteci powstało w XIV w. miasto (obecna wieś S.) → Uwaga 2. Gród S. przyłączony do państwa piastowskiego ok. 965-970, stracony został przez Polskę w 1296 na rzecz Brandenburgii i odzyskany potem tylko na krótko w l. 1365-70 i 1433-37.]

2. 1407 zamek Z. leży o 1 milę od Landsbergu [obecnie Gorzów Wlkp.], nad Notecią, na granicy (OBA nr 922); 1429 Noteć wpada do Warty pod S. (CDB A 18, 335-336; CEV nr 1359); 1435 pogłębienie brodów na Noteci → p. 3A; [a. 1480] Warta łączy się z Notecią pod S., gdzie przyjmuje jej nazwę i płynie do Odry [o nazywaniu w średniowieczu dolnego biegu Warty Notecią → Noteś, p. F] (DA lib. I-II 74-75).

Gród (→ p. 8A): [noty z XIV w. przy opisie walk pol.-brand. pod 1266 i 1270]: w S. były dwa grody [tzw. gród dwuczłonowy], mniejszy, w którym zwykł rezydować książę, oraz większy, gdzie mieszkali rycerze grodowi (milites castrenses) z pospólstwem i rzemieślnikami (populares et mechanici); gród S. był niegdyś bardzo wielki i mieszkali w nim liczni rycerze z pospólstwem i rzemieślnikami (milites castrenses cum popularibus et mechanicis; MPHn. 8 s. 121, 125 – Kronika wielkopolska); 1422 zeznanie o budowie wieży drewnianej → p. 3A.

Drogi: [szlak handlowy z portów pom. przez S. do Wielkopolski1S. Weymann, Cła i drogi handlowe w Polsce Piastowskiej, Poznań 1938, s. 106, do przejścia przez Wartę i Noteć pod S. odnosił wzmiankę w dok. pom. z 1269 o brodzie na drodze jakoby ze Skwierzyny do Stargardu (de Zwerin in Stargard: PU 2 nr 889). Nie chodzi tu jednak ani o Skwierzynę (niem. Schwerin), ani o Stargard Szczeciński – rzecz dot. wsi Zwierzynek (niem. Schwerin) opodal Starogardu Łobeskiego funkcjonował, jak zdają się wskazywać znaleziska monet arabskich, już w połowie X w. (M. Kara, Anfänge der Bildung des Piastenstaates im Lichte neuer archäologischer Ermittlungen, „Quaestiones Medii Aevi Novae” 5, 2000, s. 78)]; 1124 Otto z Bambergu przez Z. udaje się na Pomorze → p. 3A; 1390 król Władysław Jag. wyznacza kupcom z Pomorza [Zach.] drogę przez swoje państwo: zaczyna się ona pod S., skąd kupcy winni udawać się do Skwierzyny, stąd zaś albo płynąć w górę Warty albo jechać lądem do Poznania, a dalej do Krakowa; kupcy mają płacić cło tylko w Skwierzynie, zaś celnicy między Krakowem a Z.2Tekst w tym miejscu uszkodzony: „gebieten allen unsern Zollnern ... Krakow und Z.” Luka (zapewne nieduża, jak wynika z porównania z ubytkami w in. miejscach) obejmowała chyba jedynie słowo zwischen (między) – w takim razie chodziłoby o komory na całej drodze od granicy w S. do Krakowa, z czego nie wynika wcale, by chodziło o król. komorę w samym S. (której istnienie przyjmował Niessen 38). Z kontekstu wynika zresztą wyraźnie, że pol. cło graniczne pobierano w Skwierzynie nie powinni nic więcej od nich wymagać (Wp. 3 nr 1901); [opis dróg wychodzących z Poznania z połowy XVI w. wymienia tylko połączenia ze Szczecinem przez Drzeń (obecnie Drezdenko, → Notecka Puszcza, p. E) lub Wieleń (a więc z pominięciem S.); nawet droga ze Skwierzyny do Landsbergu zaczęła omijać S. poprzez Trzebiszewo (S. Weymann, Ze studiów nad zagadnieniem dróg w Wielkopolsce od X do XVIII wieku, PZ 1953, nr 6/8, s. 234-236); cło w S. wspomn. jest jeszcze 1660 (Niessen 60)].

Most [najpewniej prowadzący na północny brzeg Noteci3W literaturze odnosi się przeważnie większość przekazów (poza tymi z l. 1446-49) do mostu prowadzącego z grodu na S, w stronę Polski, ale interpretacja odnośnych przekazów wydaje się niewłaściwa → przyp. 10, 36, 40, 50. Most południowy widoczny jest na mapach z XVIII w. (KittelGrenzb 24). Most północny istniał też na pewno w czasach nowożytnych (wspomn. 1643 w związku z miastem: „Zeitschrift der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen” 9, 1894, s. 433), ale już w 1439 mówi się o potrzebie jego budowy (odbudowy?) → Uwaga 2. W XIX w. znajdowano jeszcze w kilku miejscach pale po tym moście (Niessen 15-16)]: 1100-01, 1335, 1419, 1435, 1446-49, 1452, 1501 → p. 3A, 1439 → Uwaga 2.

Komora celna: 1280 ks. Przemysł II nadaje Marcinowi Baranicowi dz. Polichna [2,5 km na SE od S.] przewóz i cło w Polichnie [być może chodzi tu o komorę sant.] (Wp. 1 nr 475; o dacie J. Pakulski, Itinerarium książęco-królewskie Przemysła II, SŹ 39, 2001, s. 73); 1335 cło w Z. → p. 3A; 1340 margr. Ludwik zezwala mieszczanom Landsbergu wybierać 1/2 cła od towarów spławianych wodą [Wartą i Notecią], które dotychczas pobierane było w zamku Z.; z nadania wyłączone jest drewno budulcowe, od którego nadal nal. płacić całe cło [w S.] (CDB A 18, 384-385); 1347 Ludwik margr. brand. zwalnia mieszczan Drzenia od ceł za przewóz towarów w górę i w dół wody [Warty], m. in. w Cz. i Landsbergu (CDB A 18, 290-291); 1348 margr. Ludwik po pożarze Landsbergu nadaje tamtejszym rajcom 1/2 cła pobieranego w Z. od drobnego drewna oraz całe cło od długiego drewna budulcowego (CDB A 18, 392-393); 1407 cło w miasteczku S. nal. do Konrada i Hansa von der Marwitz oraz Piotra Byllerbeke → p. 3A; 1460 podczas zjazdu panów pol. i brand. Polacy skarżą się m. in. na cło w Z.; kapelan wdy [pozn.] Łukasza [z Górki] zapłacił tam ostatnio aż 30 guldenów (CDB A 24, 178); 1499, 1571 cło nal. do dochodów zamku Cz. → p. 3A.

Granice państwowe w pobliżu S. w XV w.: 1406, 1422, 1429, 1435 spory pol.-krzyżackie o granicę Nowej Marchii pod S. → p. 3A; [1402-08?] relacja krzyżacka o przebiegu granicy: zaczyna się ona na S od Landsbergu i biegnie k. Cz., przez → Rorweze do → Czarciego Błota i dalej w kierunku rzek → Biała [obecnie Miała] i Noteć (Wrede 118); 1411 krzyżacka relacja o przebiegu granicy: od jeziora między drogami do Łagowa i do Lubniewic [chodzi zapewne o jezioro kilka km na S od wsi Glinik] granica biegnie między wsiami m. Landsberg [Glinik, Deszczno i Borek] i bpa pozn. [Trzebiszewo], potem wzdłuż Warty, a o 1 milę powyżej S. przechodzi na jej drugi brzeg i biegnie między Skwierzyną a Drzeniem przez wapienniki (Kalkgruben) aż do ujścia Drawy do Noteci (Neumark nr 278; KittelGrenzb 13-14); 1424 granica Nowej Marchii wg strony pol. biegnie środkiem Warty (od ujścia rz. Zielnica między Kołczynem i Ulimiem) do ujścia Noteci, a dalej środkiem Noteci aż do ujścia Drawy; wg strony krzyżackiej4Pełen opis podaliśmy w haśle → Notecka Puszcza (A3); nieściśle oddano tam jednak początek tego opisu, dot. w istocie granicy biegnącej od Warty między niezidentyfikowanymi jeziorami Saten i Crapen w kierunku na S, obok dróg do Trzebiszewa i do Falkenwalde, do granic ziemi torzymskiej granica ta pokrywa się z granicami wsi Klimke i Sorcke [później w tym miejscu wieś Glinik, 1944 Altensorge] nal. do m. Landsberg, następnie biegnie od granic zamku S. (tam, gdzie schodzą się z granicami zamku Drzeń), poprzez jeziora → Czarcie Błoto, miejsce zw. Kaltgrube [najpewniej zamiast Kalkgrube (wapiennik), → wyżej], wzgórze między Krobielewem a Drzeniem, błoto Czegen między miastem Suebowin5W haśle → Notecka Puszcza przyjęliśmy, że to Świebodzin (Schwiebus), ale to niemożliwe ze względu na odległość. Raczej jest to bliższa Skwierzyna (Schwerin); być może zresztą tekst jest tu uszkodzony, a chodziło o położenie w pobliżu drogi z Suebowin do Drzenia a Drzeniem do drogi z Sierakowa do Drzenia, a dalej tą drogą w stronę Drzenia (CEV nr 1165 s. 671); 1429 król Władysław Jagiełło podczas rokowań z posłem krzyżackim w Gnieźnie domaga się, by granica Nowej Marchii biegła środkiem Noteci (CDB A 18, 335-336); 1431 relacja krzyżacka: granica biegnie od Cz. i → Rorweze, przez → Czarcie Błoto, Cobelberghe, błoto Czege, jez. Quecz do rz. Białej i nią do Noteci (Neumark nr 691; KittelGrenzb 14-15); 1433 stanowisko pol. w sprawie granicy z Nową Marchią: biec ona powinna środkiem Warty od ujścia rz. Ulimi poniżej Landsbergu do ujścia Noteci pod zamkiem S., dalej zaś środkiem Noteci do → Przyborowa (CDB B 4, 133-134); [pocz. XVI w.] opis granicy Polski i Nowej Marchii ubrany w formę fals. datowanego na 1251: m. in. od drogi z Drzenia do Sierakowa, przez jez. Malini obok miejsca zw. Lubezschke [zapewne w miejscu późniejszej wsi Lubiatów] do kopców przy drodze z Międzychodu nad jez. Radenick, stąd przez miejsce Cramentschin [zapewne w miejscu późniejszej wsi Krzęcinek, 14 km na NW od Międzychodu] do wapiennika (fovea calcarea, Kalckgruben) nad jez. Łąkie [18 km na NW od Międzychodu], a stąd do kopca przy drodze do Skwierzyny, dalej tą drogą do jez. Esseritz [zapewne w miejscu późniejszej wsi Jezierce (11 km na NW od Skwierzyny)] należącego do Polichna [12 km na SE od Gorzowa] i znajdującego się wraz z tą wsią po stronie Marchii; stąd idąc w prawo do oznaczonej żelaznym znakiem sosny między Murzynowem [6 km na NW od Skwierzyny] a Polichnem; tam zaczynają się granice Murzynowa i Skwierzyny, przechodzące przez jaz (munimen piscatorium) na Warcie należący do sołtysa (praetor) z Murzynowa; połowa Murzynowa nal. do Polski, połowa zaś do Marchii, ale dotąd nie dokonano podziału lasów, barci, łąk i dochodów; od wspomn. jazu granicę stanowi Warta aż do wsi Borek [11,5 km na SE od Gorzowa] leżącej za rzeką w ziemi torzymskiej; dalej granica biegnie do kopca z żelaznym słupem znaczonym krzyżem na granicy Borku i Trzebiszewa [7 km na S od Borku], stąd zaś do drogi król. z Landsbergu do Świebodzina, a następnie tą drogą do granicy Nowej Wsi i Templewa [odpowiednio 15 i 13 km na W od Międzyrzecza] (Wp. 1 nr 297; Syska 165-166).

Chyża (osada rybacka): 1468 wspomn. w związku z zamkiem → p. 3A, 1492, 1499, 1517 w związku z m. Nowy S. → Uwaga 2 [ponieważ przeważnie występuje jako przynależność m. Nowy S., leżała zapewne obok niego, na północnym brzegu Warty].

[Ok. 1450?] lasy nal. do zamku T. → p. 3A; 1499, 1517 Puszcza Santocka → Uwaga 2 [chodzi o las na NE od S., między Santoczną a polami wsi Gralewo, Jańczewo/Jahnsfelde, Różanki/Stolzenberg i Wojcieszki/Wormsfelde (→ A. Hänseler, Die Aufteilung der Zantochischen Heide, „Die Neumark” 1, 1924, s. 29-31)].

3A. Losy grodu: [Nie jest jasne, czy najstarszy gród z VIII/IX-X w. (→ p. 8A) zbudowała ludność pom. czy polańska. Zbudowanie nowego grodu ok. 968-970 (→ p. 8A) oznacza ustanowienie władzy piastowskiej. Być może w II połowie XI w. S. (spalony ok. tego czasu, → p. 8A) znalazł się przejściowo w ręku Pomorzan6Tak E. Rymar, Fragmenty najdawniejszych dziejów Santoka, w: Santok – początki grodu, Gorzów 1995, s. 64, wskazując, że Pomorzanie musieli opanować S., skoro trzymali też w XI w. Międzyrzecz. Nie wydaje się to jednak wniosek konieczny. Od samego progu XII w. S. był w każdym razie w ręku pol., a opinia Galla Anonima o jego randze „klucza” zdaje się wskazywać, że stan ten nie był nowy].

[1100-01?]7Walki o S. rozegrały się na pewno za życia Władysława Hermana (zm. 1102), ale – co wynika z porządku opowiadania w kronice Anonima Galla – już po wygnaniu Sieciecha, które miało miejsce (jak się ostatnio przyjmuje) właśnie w 1100 lub 1101 (PSB 36, 502) Pomorzanie8Do S. odnosi się być może także in. epizod walk pol.-pom.: Anonim Gall opisuje, jak to ś. Wojciech w noc poprzedzającą poświęcenie katedry gnieźnieńskiej swym cudownym ukazaniem spłoszył Pomorzan, którzy próbowali z pomocą zdrajców spośród załogi zająć „pewien polski gród” (MPHn. 2, 73). Długosz umieścił ten epizod w S. (DA lib. III-IV 193-194), ale to zwykły domysł. Wydaje się, że gdyby rzeczywiście chodzić miało o S., to Gall – w innym miejscu wypowiadający się o tym grodzie z patosem – nie pominąłby nazwy. Wydarzenie to miało miejsce nie w 1097 (jak u Długosza), lecz najpewniej w 1099 (J. Powierski, Data konsekracji katedry gnieźnieńskiej (1 V 1099) na tle stytuacji politycznej Polski, Rusi i krajów sąsiednich, RH 60, 1994, s. 67-105, zwł. s. 95) wznieśli naprzeciw Z., który jest strażnicą i kluczem Królestwa (regni custodia et clavis), gród9O śladach archeologicznych tego obiektu na tzw. Górze Zamkowej na wysokim brzegu pradoliny, w świetle których użytkowany był zapewne przez dłuższy czas → p. 8B. E. Rymar, Jeszcze w sprawie pogranicza wielkopolsko-pomorskiego między Gwdą i Myślą w XII i XIII w., „Przegląd Zachodniopomorski” 3 (32), 1988, s. 187-196, lokalizuje ten gród w innym miejscu, na łęgach nadnoteckich tuż na E od głównego grodu i identyfikuje ze Stargardem, w którym ks. pom. Warcisław witać miał w 1124 ś. Ottona. Pogląd ten nie liczy się z odkryciami archeologicznymi na Górze Zamkowej na północnym brzegu ani z warunkami fizjograficznymi: forteca pom. nie mogła raczej stać na podmokłych łęgach, a z relacji Galla wynika, że górowała nad głównym grodem (co odpowiada położeniu obiektu na Górze Zamkowej). Natomiast nazywanie grodu pom. Stargardem (nazwa polna poświadczona rzeczywiście w czasach nowożytnych na łęgach nadnoteckich) opiera się tylko na nieuprawnionym łączeniu różnych, wzajemnie się wykluczających, wątków tradycji o podróży ś. Ottona (→ przyp. 12), tak wysoki i tak blisko położony, że widać z niego było wszystko, co się dzieje w Z.; ks. Zbigniew przybywszy z wojskiem nie zdołał nic przeciwko nim wskórać; dopiero młodziutki Bolesław [Krzywousty] gwałtownie na nich uderzył, zajął most10Chodzić tu musi oczywiście o most prowadzący na północny brzeg Warty-Noteci (Niessen 17), choć H. Lüpke (Zantoch 30) przypuszczał, że chodzi raczej o most na fosie grodu pom i w pościgu doszedł aż do bram [nowego] grodu; Pomorzanie obawiając się, że wróci z większym wojskiem, sami zniszczyli swój gród i odeszli11Mistrz Wincenty Kadłubek (MPHn. 11, 69-70), a za nim Kronika wielkopolska (MPHn. 8, 27), piszą, że to Bolesław zrównał z ziemią pom. gród naprzeciw S., a ponadto zdobył też Międzyrzecz i in. grody (MPHn. 2, 84 – Kronika Anonima Galla); [1101] gdy ks. Władysław Herman na dzień Wniebowzięcia NMP [15 VIII] przygotował uroczystość pasowania swego syna Bolesława, nadeszła wieść, że Pomorzanie oblegli Z.; Bolesław pospieszył przeciwko nim i odniósł zwycięstwo, a po powrocie przyjął od ojca pas (MPHn. 2, 86).

1124 wyprawa misyjna bpa bamberskiego Ottona na Pomorze: ks. Bolesław [Krzywousty] kazał go odprowadzić do najdalszych kresów swego księstwa, do kasztelana sant. Pawła, który poprowadził go dalej z eskortą 60 rycerzy; za Wartą zaś oczekiwał już na nich ks. pom. Warcisław z ponad 300 zbrojnymi; stąd udali się do Pyrzyc12Tak przebieg tego etapu podróży podaje najstarszy z zachowanych żywotów ś. Ottona, spisany w Prüfening (1140-46). Pozostałe, nieco tylko późniejsze żywoty (pióra Ebona z ok. 1154 i Herborda z ok. 1158-60) podają, iż droga Ottona eskortowanego przez polskiego urzędnika (comes, centurio) Pawła (Pawlika) wiodła przez Ujście, a bp spotkał się z ks. Warcisławem w Stargardzie; Herbord opisuje nawet, że po opuszczeniu Ujścia orszak bpi 6 dni wędrował przez puszczę, nim dotarł do pewnej rzeki wytyczającej granicę Pomorza (MPHn. 7/2, 63; MPHn. 7/3, 79-80). Żywociarze (żaden z nich nie był świadkiem wydarzeń) korzystali najwyraźniej z dwóch różnych opowieści o wyprawie Ottona i trudno ocenić, która z nich była bliższa prawdy (zestawienie obszernej literatury u E. Rymara, Jeszcze, op. cit., s. 188-193). Najpewniej informatorzy Ebona i Herborda pomyłkowo przekazali tu nazwy miejscowości znanych sobie z relacji o drodze powrotnej Ottona (wg Żywotu z Prüfening bp wracał przez Ujście do Gniezna, a wg Ebona wyruszył z Białogardu i Kołobrzegu: MPHn. 7/1, 56; MPHn. 7/2, 87; droga z Kołobrzegu do Ujścia mogła łatwo biec przez Starogard Łobeski). Niedopuszczalne jest w każdym razie łączenie elementów jednej i drugiej opowieści (→ także przyp. 9). Rozbieżności względem marszruty nie podważają jednak informacji, że towarzyszący Ottonowi Paweł był kaszt. sant. W czasie całej wyprawy służył on jako tłumacz i oddał bpowi liczne usługi (MPHn. 7/3, wg indeksu; T. Tyc, Polska a Pomorze za Krzywoustego, RH 2, 1926, s. 19-20) (MPHn. 7/1, 30-31).

1208 w S. wystawia dok. ks. Władysław Lask., a 1233 ks. Władysław Od. (Wp. 1 nr 63, 147); 1234 Władysław Od. zawiera pokój z ks. śląskim Henrykiem [Brodatym] i oddaje mu cz. Wlkp. [na S] od rz. Warty oraz S. wraz z całym obszarem poniżej tego grodu13Chodzi tu najpewniej o obszar kasztelanii sant. na N od Warty i Noteci, skoro w 1236 ks. Henryk zatwierdzał nadanie wsi Laskowo nad Płonią (Wp. 1 nr 186; SU 2 nr 112) (Wp. 1 nr 168, 173).

1238 Niemcy14Najpewniej chodziło o Brandenburczyków, choć w literaturze przypuszczano też często, że napastnikami byli niem. rycerze ks. pom. Barnima (dyskusję podsumował J. Spors, Agresja brandenburska wobec Wielkopolski do 1278 roku, RH 40, 1974, s. 108-111). E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 67, przypuszcza tu z kolei joannitów z Korytowa, ale wydaje się niemożliwe, by źródło nie nazwało ich wprost nazwą zakonu, → M. Starnawska, Między Jerozolimą a Łukowem. Zakony krzyżowe na ziemiach polskich w średniowieczu, Warszawa 1999, s. 220 zajmują S., a 1239 ks. śląski Henryk [Pob.] odzyskuje go z ich rąk (MPHn. 6, 4-5 – Rocznik kap. gnieźn.); 1243 ks. śląski Bolesław [Rogatka] 60 grz. uzyskane ze sprzedaży dóbr bpowi wrocł. wypłaca swym rycerzom za utrzymanie (pro conservatione) grodu S. (SU 2 nr 255); 1244 ks. pom. Barnim wznosi nowy gród pod S.15Zapewne chodzi tu odbudowę dawnego gródka pom. naprzeciw S, a Pomorzanie, którzy od dawna służyli w starym S. ks. Henrykowi [Pob.] i jego synowi Bolesławowi [Rogatce], wydają gród ks. [wlkp.] Przemysłowi (MPHn. 6, 7; MPHn. 8, 90 – Kronika wielkopolska); 1246 ks. śląski Bolesław [Rogatka] wkracza do Wielkopolski, a książęta Przemysł i Bolesław zawierają z nim ugodę i oddają mu grody S., Międzyrzecz i Zbąszyń (MPHn. 6, 9; MPHn. 8, 90-91); 1247 ks. pom. Barnim oblega S.; choć gród nal. do ks. śląskiego Bolesława [Rogatki], jako pierwszy do obrony spieszy Przemysł ks. wlkp.; Barnim wycofuje się, a Bolesław, widząc gorliwość Przemysła w obronie przed Pomorzanami, oddaje mu gród (MPHn. 6, 9; MPHn. 8, 92); 1251 Henryk wójt Z. 16Niessen 23-24, słusznie chyba upatruje w nim zarządcę zajętych przez Barnima terenów kasztelanii sant, śwd. dok. Barnima pom. (PU 1 nr 543); 1251 i 1252 ks. Przemysł I wystawia dokumenty w S. (1251 podczas budowy grodu: Wp. 1 nr 295, 306).

1260 ks. Bolesław [Pob.] oddaje Konstancję c. swego zm. brata Przemysła za żonę Konradowi synowi [Jana] margr. brand.; wesele odbywa się w S., a jako posag Konrad otrzymuje kasztelanię sant.17Małżeństwo uzgodnione było jeszcze za życia Przemysła I (zm. 1257); już w 1255 pap. Aleksander IV udzielił dyspensy od przeszkód kanonicznych na związek Konrada i Konstancji, który pomóc miał w utrzymaniu pokoju między ich rodzicami (Wp. 1 nr 326). Najpewniej już wtedy uzgodniono też, że posagiem będzie kasztelania sant. Mogła to być próba kompromisowego zalegalizowania pewnych zaborów dokonanych już wcześniej przez Brandenburczyków: już w 1257 lokowali oni Landsberg (dziś Gorzów Wlkp.), położony zaledwie 12 km na W od S. i mający stanowić dla niego konkurencję (J. Spors, Agresja, op. cit., s. 112-113). Może też do tych zaborów odnieść należy (jak E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 70) skargę pewnych książąt polskich, na wniosek których pap. w 1253 unieważnił nadania i „okupacje” czynione w Polsce przez króla niem. Wilhelma, ściśle współpracującego wtedy z Brandenburgią (Wp. 1 nr 314), ale bez samego grodu; w ten sposób kasztelania ta odpadła od Królestwa Pol. (MPHn. 8, 114 – Kronika wlkp.); 1265 pewni łotrzykowie sascy zdobywają gród S. i wydają go margrabiemu brand.18O walkach z Brandenburgią (nie wszystkie ich epizody dotyczyły S.) najpełniej J. Spors, Agresja, op. cit., s. 113-121; ks. Bolesław przybywszy z wojskiem zawiera z nim ugodę i zgadza się na spalenie grodów w S. i Drzeniu, co też natychmiast uczyniono (MPHn. 8, 120); 1266 ks. Bolesław Pob. odbudowuje mniejszy gród w S. [→ p. 2]; gdy tego dokonał, zjawił się margr. brand. z wojskiem i obległ S.; Bolesław obawiając się, że zginą jego rycerze zamknięci w grodzie, zawiera ugodę i poleca ponownie spalić S. (MPHn. 8, 120-121; MPHn. 6, 46 – Rocznik kap. pozn.); 1270 margr. brand. Otto [V Długi] odbudowuje ok. dnia Oczyszczenia NMP [2 II] gród w S. obok kościoła Ś. Andrzeja, korzystając z nieobecności ks. Bolesława [Pob.], który udał się właśnie do Krakowa; Bolesław ok. dnia ś. Grzegorza [12 III] odbudowuje zatem gród w Drzeniu, a 1271 zebrawszy wielkie wojsko wkracza do kasztelanii sant. i przez 3 dni ją pustoszy, niszcząc wiele wsi lokowanych na pr. niem. oraz m. Myślibórz (MPHn. 6, 48-49; MPHn. 8, 125-126); [odzyskanie S. przez Bolesława Pob. nastąpiło między 1272 a 127819Do 1272 sięgają dokładne informacje rocznikarskie, które nie wspominają jeszcze o odzyskaniu S.; z kolei w 1278 pojawia się kaszt. sant. Piotrek (Wp. 1 nr 478), który 4 VI 1278 był jeszcze kaszt. pozn. (Wp. 1 nr 479). Na ogół zdobycie S. łączy się z ośmiodniową wyprawą Bolesława Pob. na Brandenburgię w 1278 (MPH 2, 844), choć J. Spors, Agresja, op. cit., s. 120-121, sugeruje raczej wcześniejszą datę (zapiska o wyprawie z 1278 nie wspomina o S.)]; 1280 ks. Przemysł II wystawia w S. dok. dotyczący Polichna (Wp. 1 nr 475, → p. 2: Cło); [1282-85] skarga Lubeczan, że ludzie margr. brand. za (iuxta) Z. złupili 30 grz. kupcowi lubeckiemu Ludwikowi de Volmezten (CDB B 6, 19); 1296 po śmierci króla Przemysła [II] margrabiowie brand. zajmują S.20O zaborach brand. w 1296: E. Rymar, Próba identyfikacji Jakuba Kaszuby, zabójcy króla Przemysła II, w powiązaniu z ekspansją brand. na północne obszary Wielkopolski, w: Niemcy – Polska w średniowieczu, Poznań 1986, s. 212 n. a także → Samołęż, przyp. 2 → p. 5.

1296-1365 S. nal. do Brandenburgii21E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 74, przyjął, że w 1316 w wyniku wyprawy Władysława Łok. na Brandenburgię S. na krótko wrócił pod rządy pol., acz już w 1317 został ponownie utracony. Podstawą tego stwierdzenia miało być wystąpienie 8 XII 1316 kaszt. sant. Tomisława; w rzeczywistości chodzi tu jednak o dobrze skądinąd znanego kaszt. sądeckiego (ZDM 4 nr 894, → UDR IV/1, 234; reg. CDS 18 nr 3635, na którym opierał się E. Rymar, ma jednak istotnie: „Kastellan von Santok”). Bezpodstawne są też zgłaszane w niem. literaturze regionalnej domysły, jakoby S. wrócił do Polski w 1326 lub 1335; prostuje je E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75: 1335 margr. Ludwik [Wittelsbach] nadaje Henningowi i Maciejowi braciom von Jagow, Klausowi ich kuzynowi oraz Henningowi i Arndowi z Uchtenhagen zamek Z. wraz z 1/2 cła w Z., z wsią Czechów i wszystkimi przynależnościami, z pr. rybołówstwa, łąką zw. Książęca (hertoghen wese), lasem i mostem, a także dochody ze wsi Sellin [obecnie Zieleniec], Bärfelde [obecnie Bolewice lub Smolnica?], Heinrichesdorpp [niezident.] i Mertensdorpp [Merzdorf, obecnie Małyszyn] w zastaw za 400 grz. brand. (CDB A 18, 382-383; PU 8 nr 5331); 1337 miasto S. w ziemi landsberskiej należy, jak mówią, do rodziny Wedinghe [Winningen?]22E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75, przyjmuje, że Winningenowie posiadali tylko miasteczko na północnym brzegu Noteci, a stary zamek cały czas znajdował się w ręku Jagowów; dok. z 1347, na który się powołuje, mówi jednak o innych dobrach rodziny Jagow (CDB A 18, 390: Mikołaj von Jagow nadaje Henrykowi Bulen barcie w swych dobrach Sommerlate [niezident.] aż do granic z Trzebiszewem [12 km na S od S.] i Glinikiem [6 km na W od Trzebiszewa] oraz do błota, przez które płynie rz. Cronitz [niezident.]). Wprawdzie w l. 1373 i 1375 miasto i zamek znajdowały się w ręku tego samego posiadacza (→ niżej), ale mogło to być wynikiem późniejszych zmian (Hasso von Wedel, który zdobył w 1370 zamek, mógł już wcześniej posiadać miasto). Trudno jednak wykluczyć, że już przed 1370 miasto i zamek miały wspólnego posiadacza – z czego wynikałoby, że także miasto znajdowało się 1365-70 pod władzą pol (Raumer Landbuch 96; Golmert 22); 1353 margr. Ludwik zawiera ugodę z Betkinem von der Osten w sprawie rozliczenia ze sprawowania urzędu wójta Nowej Marchii; w sprawie S. ma dotrzymać warunków ustalonych ostatnio przez arbitrów w Landsbergu (CDB A 18, 298-299); 1353 margr. Ludwik potwierdza Betkinowi von der Osten posiadanie Z. – dok. unieważniony (confirmatio unius privilegii Betkini de Ost super Z., cassatum est: A. Czacharowski, Santok i Drezdenko w drugiej połowie XIV wieku, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika”, Historia 2, Toruń 1966, s. 110); 1353 Henryk von Brederlow wydaje margr. Ludwikowi zamek Cz., który kiedyś jego ojciec i on sam kupili od margr. za 70 i 12 grz., a w zamian otrzymuje od margr. w lenno Wysoką Puszczę k. Chojny [niem. Königsberg in Pommern]23Inny dok. w tej sprawie (gdzie mowa o 702 grz.) przytacza A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 110; niepotrzebne są jednak uwagi tego autora o rzekomym zniekształceniu tekstu dok. przez kopistę. Nie da się też utrzymać wysnuty z tych dok. domysł A. Czacharowskiego, Społeczne i polityczne siły w walce o Nową Marchię w latach 1319-1373 ze szczególnym uwzględnieniem roli możnowładztwa nowomarchijskiego, Toruń 1968, s. 59, jakoby Brederlowowie samowolnie zagarnęli S. jako zabezpieczenie długu, jaki miał u nich margr. Ludwik; stan opisany w dok. jest jasny: margr. sprzedał niegdyś Brederlowom S., a po jego zwrocie należną sumę zapisał na Wysokiej Puszczy (CDB A 18, 398); 1360 Betkin von der Osten wójt Nowej Marchii wystawia dok. w S. (H. von Wedel, Urkundenbuch des schloßgesessenen Geschlechtes der Grafen und Herren von Wedel, t. 2/2, nr 86); 1363 Maciej i Arnold von Jagow ze swym bratem stryj. (patruus) Maciejem wystawiają dok. w Z.24Niessen 34, przyjmował, że chodzi tu o miasto a nie zamek S., gdyż ten ostatni miał przedtem in. posiadaczy; Jagowowie w 1335 otrzymali jednak właśnie zamek, a nie miasto (CDB A 18, 400-401); 1364 działy między braćmi Ludwikiem Rzymskim i Ottonem [V Gnuśnym] margrabiami brand.: Otto otrzymuje ziemie za Odrą [Nową Marchię], w tym m. in. miasto Z.25Dok. mówi tylko o mieście, choć przy in. miejscowościach wymienia wyraźnie zamek i miasto (Hus und Stat). Może zatem zamek S. (na S od Warty-Noteci) nie został tu zaliczony do Nowej Marchii (rozciągającej się na N od Warty) (Wp. 3 nr 1518).

1365 Dobrogost [von der Osten] z Drzenia z braćmi Arnoldem, Ulrykiem i Bertoldem [ss. Betkina], zważywszy na postępowanie swych przodków, którzy ze swymi zamkami Drzeń i S. podlegali Koronie Królestwa Pol., przyjmują te zamki w lenno od króla Kazimierza Wielkiego26A. Czacharowski (Santok, op. cit., s. 107-116; Społeczne, op. cit., s. 170-171) przypuszczał, że motywem hołdu było pragnienie zabezpieczenia posiadania S., o który Ostenowie zabiegali od dawna, a który zagarnęli zapewne samowolnie wiosną 1365 w zamęcie po śmierci margr. Ludwika (zm. 17 V 1365). Są to domysły niesprawdzalne. Niewątpliwie natomiast hołd wynikał z obaw przed niepewną sytuacją po śmierci Ludwika i spodziewanym objęciem Brandenburgii przez Luksemburgów (→ A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 108-109). (Wp. 3 nr 1545; CDB A 24, 77); 1367 margr. brand. Otto [Gnuśny] daje panom von der Osten w lenno Drzeń i S.27W 1368 (16 XII) Ostenowie ponownie zdeklarowali się jako wasale pol.: król Kazimierz nadał im → Rogoźno, potwierdzając też dziedz. pr. do Drzenia (Wp. 6 nr 222); brak wzm. o S. wskazuje, że nie znajdował się już on w ręku Ostenów, a więc przeszedł najpewniej bezpośrednio w posiadanie króla (A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 114) (A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 113); 1370/7128Zajęcie S. przez Brandenburczyków – datowane niemal zawsze na 1370 – dokonać się mogło w XII 1370 (król Kazimierz zm. 5 XI 1370, a kilka tygodni trzeba doliczyć na dotarcie wieści do Wedla i jego przygotowania do ataku) lub w pierwszych miesiącach 1371 (na pewno przed 12 IV, z której to daty pochodzi cytowany poniżej dok. margr. Ottona) na wieść o śmierci króla Kazimierza wójt margrabiego brand. Hasso z Uchtenhagen, syn Hassona von Wedel, przekupuje 3 Sasów [Brandenburczyków] z załogi S. i dowiedziawszy się od nich, że załoga ta jest nieliczna i ma małe zapasy, a burgr. (praefectus castri) Sędziwój z Wir kaszt. bniński jest nieobecny29Być może właśnie wtedy Sędziwój służył ks. pom. Kazimierzowi w jego wojnie przeciwko Brandenburczykom (PSB 36, 416), oblega S.; załoga, zwłaszcza młody Sędziwój ze Ślesina [k. Nakła], stawia opór, a star. wlkp. Przecław z Gułtów ogłasza posp. ruszenie, ale ponieważ postępuje ono powoli, S. poddaje się przed nadejściem odsieczy; było to złamanie rozejmu, który Hasso i rycerze brand. zatwierdzili własnymi dok. (MPH 2, 642-643 – Kronika Jana z Czarnkowa; DA lib. X 11-12); 1371 12 IV margr. Otto zobowiązuje się zwrócić mieszczanom Chojny 338 grz. długu, jaki zaciągnął, gdy Hasso von Wedel z Uchtenhagen zajął dla niego S. (CDB A 19, 254).

1373 wśród wasali brand. wymieniony [Hasso Wedel z] Uchtenhagen, posiadacz zamku i miasta Cz. (CDB B 3, 6-7); 1375 zamek i miasto S. w posiadaniu Hassona von Wedel z Uchtenhagen30W ugodzie cyst. z → Paradyża z mieszczanami Landsbergu z 1385 dotyczącej Karnina wspomn. napad Wedlów (zwłaszcza Tycza von Wedel [brata Hassona z Uchtenhagen]) na dobra klaszt. (Wp. 3 nr 1831). E. Rymar, Santok w czasach joannickich i krzyżackich, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 43-44, słusznie zauważył, że udział Wedlów w tym zatargu wskazuje, iż posiadali oni wciąż S.; nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy miał miejsce najazd na Karnin. Niessen 40, przypuszczał, że S. nie był już w ręku Wedlów w 1388, kiedy to w ich układach z Krzyżakami nie wspomn. o tym zamku (J. Schultze, Das Landbuch der Mark Brandenburg vom J. 1375, Berlin 1940, s. 66); 1390 → p. 2.

[Spory o S. w I połowie XV w. wynikały z faktu, że niejasna była jego przynależność: tradycyjnie uważano, że nal. do Nowej Marchii (1402-54 w posiadaniu Krzyżaków), ale sam zamek stał na S od Warty, uznawanej za granicę Nowej Marchii i ziemi torzymskiej.]

[Ok. 1400] król węg. Zygmunt [Luksemburski] zaświadcza, że baliw joannitów Reimer von Guntersberg przekazał na ręce wójta nowomarchijskiego Jana z Wartenberg [w Czechach] obok sumy 300 kóp gr, za którą zastawiono joannitom zamek Z., kolejne 100 kóp gr (Neumark nr 77); 1401 król Zygmunt zaświadcza, że wójt nowomarchijski Jan z Wartenberg wykupił od baliwa joannitów Reimara von Guntersberg zamek Z., zastawiony kiedyś przez króla baliwowi Bernardowi von Schulenburg31Zygmunt objął Nową Marchię po śmierci swego brata, ks. zgorzeleckiego Jana (1396), a baliw Bernard zm. w 1397, tak więc zastaw S. musiał dokonać się w l. 1396-97 (Neumark nr 78); jako posiadłość joannitów S. podlegał komturowi z Chwarszczan; rocznie zamek zaopatrywano w 15 korcy (Wipsel) słodu z Chwarszczan i 15 korcy żyta z mł. w Dargomyślu (zeznanie burmistrza Bärwalde-Mieszkowic z 1501: KittelQuar 15); 1402 król Zygmunt zastawia Krzyżakom Nową Marchię i zobowiązuje się m. in. uwolnić od cudzych roszczeń Z. (o ile nal. on do Nowej Marchii) oraz przekazać dokumenty, jakie wystawił w sprawie Z. i Kostrzynia na rzecz Jana z Wartenberg (Neumark nr 86; Niessen 41); 1402 Ścibor [ze Ściborza, w imieniu króla Zygmunta] kwituje Krzyżakom odbiór sum za Nową Marchię; w sprawie Z. konieczne są wyjaśnienia: jeżeli okaże się, że nie nal. on do Nowej Marchii, ostatnia rata należności podwyższona zostanie o 400 kóp gr [czyli o sumę, jaką należałoby wydać na wykup S.]; wspomina też o tym rewers wielkiego mistrza z 1403 (CDB A 24, 109; Reg. 2 nr 1476; Niessen 41; Voigt 40); 1405 wielki mistrz wyjaśnia margrabiemu brand. Jodokowi, że cła w Nowej Marchii (na które się skarżył) są wybierane wg starego zwyczaju, zaś wg króla Zygmunta oraz oświadczeń stanów Z. nal. do Nowej Marchii (Neumark nr 155; Voigt 20-21); 1409 margr. Jodok zastawia baliwowi Reimarowi von Gunsterberg zamek Cz., m. Rzepin, landwójtostwo ziemi torzymskiej i 24 kopy bedy [podatku] z Ośna za 2700 kóp gr (CDB A 19, 144-146).

Spory o S. między Polską a Krzyżakami jako posiadaczami Nowej Marchii32O sporach pogranicznych w szerszym kontekście A. Czacharowski, Polsko-krzyżacki spór o Drezdenko i Santok na początku XV wieku, „Zapiski Historyczne” 50, 1985, s. 191-208; → też przestarzały już artykuł W. Fenrycha, Zabiegi Polski o nabycie Nowej Marchii w latach 1402-1411, w: Opuscula Casimiro Tymieniecki septuagenario dedicata, Poznań 1959, s. 37-58. Najważniejszy był spór o Drzeń (→ Notecka Puszcza, p. E), którego posiadacz lenny Ulryk von der Osten złożył w 1402 hołd Polsce, ale potem zamierzał go sprzedać Krzyżakom. Konflikt wokół S. polegał na tym, że Polacy chcieli wykupić ten zamek od joannitów, na co nie chcieli się zgodzić Krzyżacy (Neumark nr 212, 278, 280, 303-304): 1406 wójt nowomarchijski [urzędnik krzyżacki] donosi wielkiemu mistrzowi, że król pol. pragnie uzyskać → Osieczno, Drzeń i S., który król węg. zastawił joannitom (CEV nr 355; Neumark nr 178; Reg. 1 nr 893; Niessen 42); 1406 wielki mistrz prosi króla Zygmunta o wsparcie w sporach dot. granic Nowej Marchii, m. in. granic Cz. (CDB A 18, 323-324); 1407 II wielki mistrz poleca wójtowi nowomarchijskiemu, aby ze względu na słabość joannitów wzmocnił zamek S. własną załogą, korzystając z pomocy Konrada i Hansa von der Marwitz, Piotra Byllerbeke, posiadaczy cła i miasteczka [S.] oraz in. okolicznych dóbr; w razie konieczności winien nawet spalić zamek, byleby nie dostał się on w ręce pol.; 11 V wójt donosi wielkiemu mistrzowi, że joannici w sprawie Z. skierowali pilnych posłów do króla Zygmunta; do czasu ich powrotu wójt wzmocnił zamek ludźmi, puszkami (buxen) i in. bronią; zamek jest joannitom tylko zastawiony za 300 grz. i w razie wykupu wróci pewnie do Nowej Marchii, dlatego trzeba go strzec, aby uniemożliwić zamiary przejęcia go przez króla pol.; pan Dobrogost [z Szamotuł?] i pan Wincenty z Obrzycka wypowiedzieli wróżdę joannitom, zebrali duże siły i chcą podobno oblegać Z. (OBA nr 922, 965; Niessen 42-43; Voigt 71; Neumark nr 203); 1408 wielki mistrz wyjaśnia królowi pol. i Witoldowi, że powiedział im wprawdzie podczas zjazdu w Kownie [I 1408], iż S. go nie interesuje, ale wójt nowomarchijski oraz rycerstwo i miasta Nowej Marchii poinformowali go jednak o trwającej od dawna przynależności S. do tej ziemi, a król węg. Zygmunt (od którego Zakon trzyma Nową Marchię w zastawie) zabronił pozbywania się S. (CEV nr 382-384); 1409 odpowiedź wielkiego mistrza na pol. żądania w sprawie S.: nie chce on zająć tego zamku, ale nal. on do Nowej Marchii i nie może dopuścić, by zajęli go Polacy, więc najlepiej w imię spokoju zostawić go w zastawie u joannitów; prosi więc króla węg., żeby nie pozwolił nikomu wykupić tego zastawu [to stosunkowo ugodowe stanowisko wynikało z faktu, że Zakon liczył jeszcze na neutralność Polski wobec wojny na Żmudzi33Wg in. relacji z rozmów posłów pol. z wielkim mistrzem wynika jednak, że bronił on stanowiska, iż S. nal. do Nowej Marchii, a król Zygmunt nie pozwala go od niej oddzielić (CDB A 24, 123)] (CEV s. 992-993); 1409 król pol. wśród zarzutów wobec Krzyżaków wymienia m. in. zagarnięcie S. i Drzenia wbrew słowu danemu przez mistrza na zjeździe w Kownie (CEV nr 426 s. 195, 198; Lites wyd. II t. 2, 438); [1411?] mistrz joannitów Reimar von Guntersberg wyjaśnia wielkiemu mistrzowi krzyżackiemu sprawę rzekomego uwięzienia w Z. sługi wielkiego komtura [sprawa wskazuje, że w toku wojny pol.-krzyżackiej 1409-11 joannici zajęli stanowisko niechętne Krzyżakom] (Neumark nr 262; Reg. 1 nr 1787); 1411 pokój pol.-krzyżacki w Toruniu: sprawa S. i Drzenia ma być, skoro król pol. tego zażąda, oddana pod osąd 12 rozjemców, a jeśli oni nie będą potrafili znaleźć rozwiązania, pod osąd papieża (Weise 1, 87; Lites wyd. II t. 2, 462); 1412 wielki mistrz do wójta nowomarchijskiego o pol. planach odzyskania Z., którego powinni strzec także joannici; mistrz wzywa Henryka von Guntersberg, Heninga von Wedel i Zygfryda Steglitz, by wspierali wójta w obronie Z. i Drzenia przed Polakami (Neumark nr 287-288; Reg. 1 nr 1712, 1714; Voigt 118); 1414 posłowie pol. podczas zjazdu w Grabowie, a sam król 1416 podczas zjazdu w Wielonie, domagają się S. i Drzenia (CEV nr 582, 584; SRP 3, 344); 1421 odnowienie rozejmu pol.-krzyżackiego: Drzeń i S. powinny być oddane królowi pol., a ostateczne rozstrzygnięcie sporu o pr. własności do nich wydadzą rozjemcy (Weise 1, 147); [w procesie z Krzyżakami w 1422 strona pol. nie włączyła sprawy S. do aktu oskarżenia]; 1422 Tomisław Bryl (lat ok. 70), zeznający w sprawie granic Polski i Nowej Marchii w okolicach Landsbergu [rozgraniczenie w wyniku postanowień pokoju pol.-krzyżackiego zawartego nad jez. Mełno w 1422], dodaje, iż wie, że drewniana wieża z zamku we Wronkach została Wartą spławiona do S. i tam ustawiona na górze zamkowej (mons fortalicii); zamek S. należy bowiem od dawna do Królestwa Pol. i ten sam tenut. czyli star. dzierży zamki S. i Wronki w imieniu króla34Fakty opisywane przez świadka odnieść chyba nal. do okresu 1365-70, kiedy S. podlegał rzeczywiście władzy króla pol. Nie ma natomiast powodu przyjmować, by ok. 1422 S. znajdował się w pol. rękach (→ przyp. 37). List króla Władysława Jag. z 1423 datowany „in Santhok” (CEV s. 1048), a znany tylko z księgi formularzowej, mógł być (o ile nie chodzi o fikcyjne miejsce wystawienia) spisany w Sanoku, przez który król musiał w 1423 kilka razy przejeżdżać, kursując między Małopolską a Rusią (A. Gąsiorowski, Itinerarium króla Władysława Jagiełły, Warszawa 1972, s. 77-78) (Wp. 8 nr 949); 1424, 1429, 1433 wg Polaków granica z Nową Marchią biegnie środkiem Warty i Noteci [a więc zostawia zamek S. po stronie pol.] → p. 2; 1429 król węg. Zygmunt proponuje królowi pol., by spór o granice Nowej Marchii, o Drzeń i S. oddać pod rozjemstwo ks. Witolda (CEV nr 1342); 1429 król Zygmunt donosi wielkiemu mistrzowi, że posłowie pol. domagają się, by król pol. mógł wykupić S. od joannitów35Niessen 50, podaje, jakoby podczas rokowań z poselstwem krzyżackim w Łęczycy w VII 1429 rozmawiano także o cle i moście w S. W istocie rozmowy dotyczyły Drzenia, tamtejszego mostu i cła (CEV nr 1363) (CEV nr 1343; Reg. 1 nr 5043); [1430] instrukcja dla posłów pol. udających się do króla Zygmunta: mają zapytać, dlaczego nie chce uznać przedłożonych mu dok. potwierdzających pol. pr. do S. i Drzenia (CEV nr 1421).

1419 zatarg joannitów z Krzyżakami: Hans von der Marwitz i Konrad Straus [zapewne obaj z Nowego S.] poddani krzyżaccy wyrządzali szkody joannitom w dobrach pod S., zaś poddany joannitów Henryk Greifenberg napadł i spalił zamek Marwitza [w Nowym S.]; w skardze krzyżackiej podkreślono, że napadu dokonano przez most joannitów36KittelGrenzb 24, KittelQuar 7, a także H. Lüpke (Zantoch 55) przyjmowali, że chodzi tu o most przez Wartę, prowadzący na S, ale wydaje się to nie do pogodzenia z tenorem zarzutu, że po tym moście napastnicy przeszli na nowomarchijski, północny brzeg. Oparciem dla tego poglądu było stwierdzenie krzyżackie z 1446, jakoby nie istniał wcześniej most łączący S. z Nową Marchią (→ niżej); wójt nowomarchijski zajmuje w odwecie dobra joannickie w Nowej Marchii (Neumark nr 420, 421, 423, 431; Reg. 1 nr 2953, 3031; Voigt 159-160; KittelQuar 7); 1419 w rachunkach miejskich Frankfurtu [znajdującego się pod panowaniem margr. brand.] odnotowane wydatki na wyprawę w celu zdobycia Z., a 1420 w celu obrony (landwehre) Z.37Okoliczności tych wypraw nie są jasne. KittelGrenzb 8-9, stwierdzał, że skoro Brandenburgia toczyła wówczas wojnę z Polską (Polacy uczestniczyli w koalicji antybrand. i wspierali w 1420 książąt pom. w kampanii zakończonej bitwą pod Angermünde), to najpewniej i S. zdobywano wówczas na Polakach (a więc wcześniej musieli oni przelotnie odzyskać S.). Rozumowanie to przyjął H. Lüpke (Zantoch 49), a z wahaniami także E. Rymar, Santok, op. cit., s. 50. Brak jednak jakichkolwiek śladów pol. panowania nad S. ok. 1420. Działania brand. dadzą się natomiast wyjaśnić udziałem w zatargu między joannitami a Marwitzami, w którym margr. wspierał joannitów: być może chodziło więc o zdobywanie nowego zamku i obronę starego (CDB D 1, 324-325); 1420 wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi m. in., że star. z S. pojmał i ukarał za zrabowanie bydła w Kijewicach [k. Skwierzyny] ludzi z załogi zamkowej, zarówno Brandenburczyków siedzących tam od czasu wyprawy margrabiego38W 1429 margr. Jan (Alchemik, syn i namiestnik Fryderyka I Hohenzollerna) zobowiązał się zapłacić Hansowi von Penz 4 kopy gr za konia straconego przez Hansa, gdy w służbie margrabiego należał do załogi Z. (CDB A 18, 419). Nie musi to być jednak (jak chciał KittelGrenzb 9) dowód, że jeszcze w 1429 S. obsadzony był brand. załogą, jak i poddanych nowomarchijskich; ich występków dot. skargi pol. składane wójtowi, który odpowiada, że to poddani brand., siedzący w S. od czasu wyprawy margrabiego (Neumark nr 445, 450; Niessen 48; KittelQuar 7-8; KittelGrenzb 8); 1421 król Władysław Jag. zawiera sojusz z margr. Fryderykiem; postanowiono m. in., że jeżeli któraś ze stron odzyska z rąk Krzyżaków zamek Drzeń, przypadnie on królowi, a pr. margrabiego rozpatrzą arbitrzy; oni też mają rozsądzić sprawę zamku S. [a więc on nie musi już być zdobywany na Krzyżakach] (CDB B 3, 401).

1432 wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi, że husyci przeszli Odrę i idą na Skwierzynę i S. [w rzeczywistości uderzyli na Brandenburgię] (Neumark nr 711); 1433 wyprawa husycka na Nową Marchię39O działaniach tych E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa zbrojna do Nowej Marchii w 1433 roku, „Przegląd Zachodniopomorski” 8/37, 1993, z. 1, s. 31-56 przechodzi Wartę pod zamkiem S., który trzymają Polacy za zgodą joannitów (DA lib. XI-XII 83; raport krzyżacki: Neumark nr 734, Reg. 1 nr 6480); 1433 opis wydarzeń pod S. w zeznaniach świadków spośród rycerstwa nowomarchijskiego [zebranych w 1434 w związku z oskarżeniem joannitów o zdradę]: Markward Sanitz, Otto von der Marwitz, Konrad i Andrzej Hoker, Erazm Belling i rajcy Landsbergu spotkali się w S. z joannickim komturem Chwarszczan Bernardem Brukerem i prosili go o wydanie im zamku w celu skutecznej obrony przed grożącym najazdem pol. i husyckim; pytali też, dlaczego star. sant. Henning Runge udał się do Skwierzyny na rozmowy z Polakami; komtur, zaprosiwszy ich na śniadanie, tłumaczył, że zamek jest dobrze strzeżony, a margr. brand. i baliw obiecali posiłki; wymienieni (bez Marwitza i rajców) udali się ponownie do S. po powrocie star. Rungego i zwracali mu uwagę na zbrojne oddziały zbliżające się już do fos i wałów, ale on wyszedłszy do połowy mostu40KittelGrenzb 23-24, H. Lüpke (Zantoch 51) i E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa, op. cit., s. 40, przyjmowali, że chodzi tu o most na Warcie prowadzący z zamku na S, ku Polsce, ale kontekst wyklucza taką interpretację: most, na którym toczyła się dramatyczna rozmowa, musiał leżeć po stronie przeciwnej niż ta, od której do zamku podchodziły budzące niepokój i niedokładnie widoczne wojska i pokazując list od baliwa, przysięgał, że to właśnie obiecane posiłki; jeszcze tego samego dnia wydał zamek Polakom41E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa, op. cit., s. 41-42, słusznie przyjmuje, że joannici z góry musieli uzgodnić z Polakami wydanie im S.: wskazuje na to sam fakt, że wyprawa skierowała się od razu na przeprawę pod S., zamiast przejść Noteć na pol. terytorium pod Wieleniem (jak spodziewali się zresztą Krzyżacy). W zawartym w 1433 rozejmie pol.-krzyżackim wśród sojuszników strony pol. uwzględniono też baliwa joannitów Baltazara von Schlieben (Weise 1 nr 175 s. 188). Krzyżacy oskarżyli potem joannitów o zdradę (właśnie w związku z tym zbierano zeznania o przebiegu wypadków) i zajęli ich dobra w Chwarszczanach, co wywołało protesty margrabiego brand. (który argumentował, że nie może tu wchodzić w grę zdrada, skoro S. nal. do niego, a nie do Krzyżaków: Voigt 224-225; Neumark nr 799) oraz wielu innych książąt niem. W 1435 zawarto ugodę: wielki mistrz puścił w niepamięć zdradę i oddał Chwarszczany, ale komtura Bernarda Brukera wygnano, a Rungemu zapowiedziano ukaranie, jeśli tylko uda się go schwytać (Weise 1, 194; CDB A 18, 420; CDB A 19, 42-43; Neumark nr 804). Jak bardzo sprawa była głośna i wryła się w pamięć, świadczy złożone w 1501 zeznanie burmistrza z Bärwalde [obecnie Mieszkowice], Klemensa Weßlera, który znał jeszcze dokładnie przebieg wydarzeń z 1433 i imiona uczestniczących w nich osób (KittelQuar 15-16). O całej sprawie: Voigt 222 n.; Niessen 52-53; E. Rymar, Nowa Marchia po wyprawie husyckiej w czasie wojny polsko-krzyżackiej w latach 1433-35/36, „Przegląd Zachodniopomorski” 9/38, 1994, z. 4, s. 17-20; Neumark nr 790; Reg. 2 nr 2370) (KittelGrenzb 20-22; Voigt 222); 1434 wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi, że nie zdołał jeszcze zbudować nowego zamku [w mieście S., na północnym brzegu Warty], ponieważ joannici donieśli o tym Polakom, a ci przeszkodzili budowie; przygotowane drewno wójt posłał do Landsbergu i podejmie budowę, jak tylko będzie to możliwe (Neumark nr 790; KittelQuar 11); 1434 Klaus Strauss donosi wielkiemu mistrzowi, że Polacy zabiegają o przejęcie dokumentów dot. pr. do S. i Drzenia: Katarzyna ż. Ulryka von der Osten ma ściągnąć z Czech od swego brata Zygmunta z Wartenberg dok. nabycia S. przez joannitów od Jana z Wartenberg (O. Grotefend, Geschichte des Geschlechts von der Osten. Urkundenbuch, t. 1, nr 1151; Neumark nr 792; Reg. 1 nr 6910); 1435 wójt nowomomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi, że oddział Stan. Ostroroga z S. w sile 50 ludzi stale łupi Nową Marchię; wspomn. szkody w dobrach Klausa Marwitza i Nikla von Ruve z Nowego S.; zniszczono winnice na Winnej Górze w [Nowym] S., a przez wybranie kamieni z brodów na Noteci aż do S. wyrządzono szkody rybakom z Landsbergu; 20 XII Stan. Ostroróg próbuje zdobyć Landsberg (Neumark nr 810, 813, 814, 821, 822; Reg. 1 nr 7088; Voigt 229-231; Rymar, Nowa Marchia, op. cit., s. 25-26; K. Klettke, Regesta historiae Neomarchicae. Urkunden zur Geschichte der Neumark und des Landes Sternberg, cz. 2, „Märkische Forschungen” 12, 1868, s. 126-127); 1435 dodatkowy protokół do traktatu pol.-krzyżackiego w Brześciu: jeżeli król uzyska S., ma doprowadzić do polubownego rozgraniczenia go od Nowej Marchii (Weise 1 nr 180).

1438 margr. brand. Jan [Alchemik] skarży się wielkiemu mistrzowi na budowę nowego zamku S. przez Ottona von der Marwitz i uniemożliwianie zaopatrywania starego zamku42Nie wiadomo, w jaki sposób S. przeszedł w ręce brand. Niessen 54, sądził, że Polacy opuścili go w 1437 i wydaje się to wysoce prawdopod.: jeszcze bowiem 28 XII 1436 Krzyżacy zbierali dokumenty dot. zastawu S. joannitom (Reg. 1 nr 7259; Neumark nr 850), a potrzeba dowodzenia tego zdaje się wskazywać, że zamek nie wrócił jeszcze w joannickie ręce. Między Polakami a joannitami, po okresie współpracy 1433-34, wybuchły potem jakieś zatargi, skoro w 1439 król Władysław III zawarł z tym zakonem specjalny pokój, w którym jednak nie wspomina się o S. (Wp. 5 nr 637; CDB A 24, 147-149); wielki mistrz wyjaśnia, że po doświadczeniach najazdu husytów sam polecił Marwitzowi budowę nowego zameczku43Była to powszechna opinia: jeszcze bowiem w 1501 Klemens Weßler (→ przyp. 41) opowiadał, że po wypadkach z l. 1433-34 Krzyżacy bali się nowego najazdu Polaków, więc zbudowali na wzgórzu naprzeciw S. nowy zamek i oddali go Ottonowi von der Marwitz dla obrony ziemi (KittelQuar 16) (Festchen auf Bergfriedchen: Voigt 235-236; Niessen 55); 1439 budowa nowego zamku, 1442 Otto von der Marwitz otrzymuje go wraz z miasteczkiem w lenno → Uwaga 2; 1443 raporty krzyżackie m. in. o gromadzeniu przez margr. brand. Jana wojsk nad granicą Nowej Marchii i zaprowiantowaniu przez niego joannickiego zamku Cz. (Neumark nr 949; Niessen 57); 1445 rachunki miejskie Frankfurtu zawierają wydatki na załogę Z. [wzmacnianą widocznie przez margr. brand.] (CDB D 1, 331); 1446 wielki mistrz poleca wójtowi nowomarchijskiemu dowiedzieć się o cenę i podjąć zabiegi o kupno zamku Z.44Zakon zwrócił się zapewne w tej sprawie do margr. Fryderyka, gdyż ten w toku sporów wywołanych sprawą mostu pod S. (→ niżej) stwierdził w pewnym liście, że nie miałby nic przeciwko przejęciu zamku przez Krzyżaków (Voigt 291-292) (Neumark nr 1077; Voigt 287).

1446-49 rokowania między Krzyżakami a margr. brand. Fryderykiem II [synem Fryderyka I] w sprawie mostu zbudowanego przez margrabiego w Z.45Jednocześnie margr. Fryderyk domagał się od Zakonu zwrotu 600 guldenów tytułem opłat w kancelarii Rzeszy za dok. potwierdzenia ich ugody w sprawie Nowej Marchii z 1443 (Voigt 283). Sprawa tych pieniędzy i mostu sant. były tylko pretekstami w konflikcie Hohenzollernów z Krzyżakami; margr. stwierdza, że Krzyżacy nie mają powodu do skarg, bo most stał tam już wcześniej, ale wielki mistrz wyjaśnia, że było to w czasach, kiedy oba brzegi nal. do jednego pana; rozjemcą w sporze o most jest brat Fryderyka, margr. Jan (Neumark nr 1096, 1111, 1131, 1149, 1162, 1177, 1214, 1238, 1246, 1281, 1286, 1290, 1291, 1293; Weise 2, 46; Voigt s. 287-288, 298-299, 319-320; Niessen 57-58; Zantoch 55); 1446 ks. słupski Bogusław przeszedłszy Nową Marchię atakuje S., ale zostaje odparty; wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi o szkodach w S.46Najazd został sprowadzony przez Krzyżaków: 23 IV 1446 wielki mistrz donosił ks. Bogusławowi, że most pod S. stanowi zagrożenie także dla niego, gdyż Brandenburczycy będą mogli łatwo wchodzić do Nowej Marchii (Niessen 57-58). Krzyżacy chcieli też pewnie pokazać margrabiom brand., że most może być niebezpieczny także dla nich samych. Sprawa stała się przyczyną dalszych komplikacji dla Zakonu, bo margr. Jan żądał od wielkiego mistrza, by przepuścił z kolei przez Nową Marchię odwetową wyprawę brand. (Niessen 58; Zantoch 56) (Neumark nr 1100; Zantoch 55); 1447 margr. Fryderyk II w działach z braćmi otrzymuje Nową Marchię, wraz z m. in. S. (CDB C 1, 282); 1447 margr. Fryderyk II nadaje Reinhardowi von Kottbus w lenno zamek S. i landwójtostwo ziemi torzymskiej z zastrz. pr. odkupu, na takich warunkach, jak dobra te posiadali joannici [nadanie wiązało się z rozliczeniami za kupione od Reinharda władztwo Kottbus na Łużycach] (Codex diplomaticus Brandenburgensis continuatus, hg. von G. W. Raumer, t. 1, Berlin 1831, s. 202; KittGrenzb 26); 1447 margr. Fryderyk sprzedaje z zastrz. pr. wykupu baliwowi joannitów Niklowi Tierbachowi zamek Cz., m. Rzepin, landwójtostwo ziemi torzymskiej i 24 kopy bedy z Ośna za 6000 guldenów reńskich (CDB A 19, 157-159); [ok. 1450?] inwentarz dóbr joannitów w Nowej Marchii: T. w ziemi torzymskiej daje rocznie 500, 600 lub 700 kóp, przyległości 5-6 kóp, do tego dochodzą dobre wody i lasy (KittelGrenzb s. 4, 16, który słusznie chyba przypuszcza, że chodzi głównie o dochody z cła); 1451 wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi, że Wolf syn Borka z A.T. chce złożyć na niego skargę w sprawie rozbojów, jakie działy się w Marchii; wójt prosi więc o wyznaczenie terminu, w którym mógłby się oczyścić z zarzutu, gdyż chodzi o sprawy z czasów [Hansa] Dobeneckera [wójt 1435-37 i 1448-50] (Geschichtsquellen des burg- und schlossgesessenen Geschlechts von Borcke, wyd. G. Sello, t. 2/1, Berlin 1903, nr 140; Neumark nr 1337); 1451 wójt nowomarchijski wyjaśnia, że ziemie ks. Henryka krośnieńskiego złupili nie ludzie z Nowej Marchii, ale z ziemi torzymskiej, chociaż rzeczywiście przechodzili oni przez Cz. (Neumark nr 1373); 1452 margr. Jan do wielkiego mistrza m. in. w sprawie mostu pod Z. (Reg. 1 nr 11326); [1454 margr. Fryderyk II odkupuje Nową Marchię od Krzyżaków]; 1457 margr. Fryderyk wykupuje za 600 guldenów reńskich od baliwa joannitów Henryka von Redern zamek A.Cz., zastawiony wcześniej jego poprzednikowi Niklowi Tierbachowi (CDB A 18, 422-423).

1466 Piotr z Szamotuł star. gen. wlkp. skarży się margrabiemu brand. na posiadacza (tenutarius) S., który wtargnął do lasów króla pol., łupiąc i raniąc król. poddanych, choć starosta gotów był mu zadośćuczynić za pewne szkody, wyrządzone wcześniej przez pol. poddanych (CDB A 24, 192-193); 1468 Dionizy von der Osten sprzedaje Niklowi von Radewitz zamek A.Z.47W odnośnym dok. jako śwd. wystąpił baliw joannicki Liboriusz Schlieben, z czego E. Rymar, Santok, op. cit., s. 60, wnosił, że joannici nie zostali jeszcze do tego czasu spłaceni przez margr.; w istocie brak podstaw dla takiego domysłu, a obecność baliwa na dworze margrabiego mogła wynikać ze zgoła innych przyczyn wraz z sołectwem w chyży tamże48Sołectwo w sant. chyży wspomn. też 1602 (H. Ludat, Die Kietzenschulzen, „Brandenburgia” 45, 1936, s. 22; tłum. w: tegoż, Słowianie – Niemcy – Europa, Marburg-Poznań 2000, s. 204) oraz 1643 („Zeitschrift der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen” 9, 1894, s. 433) (CDB A 18, 424-425); 1472 Nikel Rodewitz star. w A.Z. kupuje od Kaspra i Hansa ss. lekarza (physici) z Grabowa [niezident., może chodzi o Gralewo k. S.?] pr. do sum należnych ich zm. bratu Jerzemu za służbę u Krzyżaków (Reg. 1 nr 16375); 1476 margr. Fryderyk II dokonuje zapisów dla Krzysztofa Polenza, którego ojcu Jakubowi poczynił kiedyś niezrealizowane nadania, m. in. nadanie Cz. na wypadek śmierci [Nikla?] Muckenhagena (CDB A 18, 262-263); 1499 Jorge Rulicke z bratem Dytrykiem otrzymuje od margr. w lenno zamek Cz. z uprawnieniami w miasteczku, z cłem, rybołówstwem i pr. do polowań oraz 14 ł. w Gansfelde [obecnie Janczewo], tak jak posiadał te dobra Nikel Muckenhagen49E. Rymar, Rulkowie – ostatni grododzierżcy Santoka, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 72, dopuszczał identyczność Nikla Muckenhagena z Niklem Rodewitzem, ale nie widać ku temu żadnych podstaw (CDB A 18, 431); 1501 Jerzy Rulicke w sporze z m. Landsberg w związku ze swym zamiarem odbudowy mostu pod S.50E. Rymar, Rulkowie, op. cit., s. 71, twierdzi, że chodziło o most na Warcie, prowadzący na S od zamku. Sprzeczne jest to z całym kontekstem, z którego wynika, że traktowano most jako bramę do Nowej Marchii: właśnie w związku z tym sporem powstało cytowane wyżej zeznanie Klemensa Weßlera (→ przyp. 41), odwołujące się do argumentacji historycznej i przypominające straszliwe skutki wdarcia się husytów właśnie przez S; zapytane przez sędziów rozjemczych nowomarchijskie miasta i szlachta wypowiadają się przeciwko budowie mostu, który niebezpiecznie ułatwiłby dostęp do Nowej Marchii (Zantoch 59); 1512 Krzysztof Rulicke z Gralewa [syn Jerzego] wraz z Henrykiem von Ruff51W 1435 wspomn. dobra Nikla von Ruve w Nowym S., a w 1571 Baltazar von Rufen posiadał tam wójtostwo, → Uwaga 2 sprzedają młynarzowi Wilhelmowi miejsce po opust. mł. Złokwy [1944 Obermühle] w celu zbudowania tam nowego, z którego mają korzystać mieszkańcy Gralewa, Polichna i S. (E. Rymar, Rulkowie – ostatni grododzierżcy Santoka, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 71); 1532 Krzysztof Rulicke pozwany przez Heine Döbnitza star. w Drzeniu o to, że jego poddani polowali w lasach k. Stwolimia [Schwalmsberge] (A. Hänseler, Aus der Geschichte des Rittergutes und des Dorfes Gralow, „Die Neumark” 3, 1926, s. 149); 1541 spór panów Rulicke ze star. i kaszt. międz. Stan. Myszkowskim o → Murzynowo [uważane potem w 1/2 za własność stwa międz.]; jeden ze świadków, chłop z Polichna, zeznaje, że słyszał od ludzi z Murzynowa, iż w dawnych latach pewien Muckenhagen jako posiadacz zamku Z. zabrał im za nieposłuszeństwo bydło52Wynika stąd, że już co najmniej w XV w. posiadacze S. rościli sobie pr. do Murzynowa, a więc musieli też chyba posiadać położoną między S. a Murzynowem wieś Polichno. Trudno jednak stąd wyrokować, od kiedy wsie te należały do dóbr sant. (→ E. Rymar, Rulkowie, op. cit., s. 71-72) (Zantoch 58); 1559 Apolin, Teodoryk, Wolfgang, Krzysztof i Kasper otrzymują po zm. Krzysztofie Rulle wieś Polichno i cz. Murzynowa w lenno od króla pol. Zygmunta Augusta53Nadanie było przejawem pol. prób rewindykacji granicznych. W 1560 król zapisał wdzie sier. i star. wlkp. Januszowi Kościeleckiemu w dożywocie S. z Polichnem, 1/2 Murzynowa oraz Deszczno, Ulim, Borek [wsie nal. do m. Landsberg], Langenpfuhl, Boryszyn, Żarzyn i Templewo [dobra joannitów z Łagowa] (MS 5 nr 8842); był to zapis nieziszczalny, bo cz. wymienionych dóbr leżała w Brandenburgii (MS 5 nr 2449); 1564/65 Krzysztof Rolka posiada w Polsce Polichno i 1/2 Murzynowa (LWK 1, 168-169); 1571 Apolon, Wolf, Dytrych, Krzysztof i Kasper bracia Rulicke z Linden [obecnie Lipki] otrzymują od elektora brand. potwierdzenie lenn, m. in. zamku Cz. z uprawnieniami w miasteczku, cłem, rybołówstwem i pr. do polowań oraz wsiami Murzynowo i Polichno (Eichholz, Beiträge zur Geschichte des Rittergutes Morren, „Die Neumark” 1, 1924, s. 62-63).

[Rodzina Rulicke w XVI w. pisała się już głównie z pobliskiego Gralewa (ok. 2 km na NW od S.), a więc opuściła chyba S., acz jej przedstawiciele występują jako posiadacze S. aż do połowy XVII w. (A. Hänseler, Aus der Geschichte, op. cit., s. 148 n.; E. Rymar, Rulkowie, op. cit., s. 69-86). Sam zamek popadł w XVI w. w ruinę: w 1564/65 wspomina się opust. S., gdzie był zamek król. „od dawna zgorzały”, który teraz zajmuje, nie wiadomo jakim pr., wasal brand. Krzysztof Rolka (LWK 1, 169), a 1602 „kopiec gdzie zamek S. królewski był za króla Jagiełła”54Cytat pochodzi z memoriału dotyczącego pol. roszczeń granicznych wobec Nowej Marchii z 1602. Znajduje się tam wywód pr. historycznych Polski do S. (który siłą zagarnąć miał dopiero margr. Fryderyk [Hohenzollern]) oraz opis pożytków, jakie przyniosłaby Polakom odbudowa zamku: umocniłaby się granica (bo aż do Wielenia nie ma teraz żadnej przeszkody), można by pobierać tam cło od licznych towarów spławianych Notecią ku Szczecinowi, a gdyby zbudować most i naprawić drogę na grobli (tak jak jest w Landsbergu), ożywiłby się ruch lądowy (G. Labuda, Polska granica, op. cit., s. 416-420) (G. Labuda, Polska granica zachodnia, wyd. 2, Poznań 1974, s. 417). W czasie wojny trzydziestoletniej wzniesiono ponownie umocnienia ziemne, które uległy szybkiemu zniszczeniu (Zantoch 59 n.)].

3B. Kasztelania sant.55Jej zasięg odtwarzał E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 66-69, przyjmując, że w XII w. kasztelania sant. nie miała charakteru terytorialnego, a terytorium grodowe wyznaczono dopiero w XIII w. (zapewne w 1208 w związku z wizytą ks. Władysława Lask. w S.). Pogląd ten wynika jednak tylko z hipotetycznego założenia, że przez cały XII w. granica pol.-pom. przebiegała na Warcie i Noteci (E. Rymar, Jeszcze, op. cit.) – co samo w sobie jest wysoce dyskusyjne (jedyną przesłankę źródłową stanowi przekaz Mnicha z Prüfening o powitaniu ś. Ottona przez ks. pom. Warcisława nad Wartą pod S., → p. 3A i przyp. 12). Z drugiej zaś strony, kasztelania sant. obejmować mogła też pewne obszary na S od Warty – czego dla XIII w. dowodzi sam E. Rymar (→ przyp. 56). Północną granicę kasztelanii stanowiła granica wlkp.-pom: 1241 wieś → Malosow [niezident., może Małuszów k. Sulęcina?56Identyfikacji takiej broni ostatnio E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 68, wbrew zastrzeżeniom podnoszonym w naszym haśle → Malosow] w kasztelanii sant. (in territorio S.: SU 2 nr 435; Templ. nr 25); 1252 wieś Karnin [ok. 5 km na SE od Gorzowa Wlkp.] w kasztelanii sant. (in territorio S.: Wp. 1 nr 306); 1259 ks. Bolesław Pob. zatwierdza nadanie przez swego ojca Władysława Od. templariuszom ziemi kostrzyńskiej (od Myśli i Noteci [czyli dolnej Warty] do Odry i granic Pomorza) oraz jezior Bothscowe i Ostovyz [oba niezident.57E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 71, lokalizuje te jeziora „w zlewni Santocznej” (prawy dopływ Noteci uchodzący nieco na E od S.)] należących niegdyś do grodu Z. (Wp. 1 nr 372); 1260 kasztelania sant. (bez grodu)58Przyjęcie takiego podziału, w którym w ręku pol. zostawał tylko sam gród, zdaje się wskazywać, że kasztelania obejmowała głównie obszary na N od Warty i Noteci. Kronika margrabiów brandenburskich pisze też o tym nabytku jako o „wielkim kawale ziemi za Wartą” („Forschungen zur brandenburgischen und preussischen Geschichte” 1, 1881, s. 123). W 1316 margr. brand. Jan nadał Arnoldowi von Uchtenhagen Międzyrzecz z okręgiem, w którym wymieniono Skwierzynę, Murzynowo, Osiecko, Ulim i Deszczno; być może nawiązywano tu do zasięgu dawnej kasztelanii międz., która sięgałaby zatem aż do Warty. Pierwotne pogranicze obu kasztelanii może wskazywać spór o Kijewice między dzierżycielami zamków S. i Międzyrzecz, → p. 5 przypada margr. Konradowi jako posag jego ż. Konstancji, 1271 ks. Bolesław [Pob.] pustoszy kasztelanię sant. i niszczy wiele wsi lokowanych na pr. niem. oraz m. Myślibórz, 1296 Brandenburczycy zajmują kasztelanię sant. → p. 3A.

Kasztelanowie sant.59Wykaz oparty na UDR, źródła cytowane tylko tam, gdzie różnimy się od tamtej listy: 1124 Paweł → p. 3A; 1181 (fals. z ok. 1230) Paweł (DBL nr 1), 1232-33 Piotr (Piotrek), 1236 Bień (kaszt. z ramienia książąt śląskich), 1245 Borzysław, 1250-51 Krystyn, 1256 Eustachy, 1260 Gosław, 1278-80 Piotrek, 1280-81 Wincenty syn Tomisława [z Szamotuł], 1286-90 Dzierżykraj, [przed 1293] Olbracht Jankowic60W 1306 wspominano go jako zm. kasztelana sant. (Wp. 2 nr 900-901), a więc był to jego ostatni urząd; 12 VI 1284 Olbracht był jeszcze kaszt. ostrowskim (UDR I/1, 56), zm. zaś na pewno przed 11 II 1293 (Wp. 2 nr 693), 1294 Kiełcz [z Szamotuł], 1365-1373 Wojsław z Gryżyny61O rzekomym kaszt. Tomisławie z 1316 → przyp. 21. Urząd kaszt. sant. przywrócony został w 1365 na pewno w związku z odzyskaniem wówczas zamku przez Polskę. Pomimo ponownej utraty S., kasztelania nadal była obsadzana (aż do 1793). A. Gąsiorowski, Urzędnicy zarządu lokalnego w późnośredniowiecznej Wielkopolsce, Poznań 1970, s. 85, domyślał się, że być może wynikało to z faktu, że z urzędem było związane jakieś uposażenie (skądinąd jednak nieznane). Raczej chodziło jednak o manifestację polityczną i podkreślanie roszczeń Polski do S, 1374 Przybysław z Gryżyny62Jako kaszt. sant. odnotowany wraz z ż. Klarą w nekrologu lub. (MPHn. 9/2, 63); tam też nazwany dziedzicem Gryżyny. Data 8 V 1437, pod którą umieszczono wpis, na pewno nie odpowiada dacie jego zgonu (może chodzi o śmierć Klary?). Przybysław jeszcze w 1372 był kaszt. przem. (UDR I/1, 158), a kaszt. sant. został po śmierci Wojsława, który zm. 29 I 1373 (MPHn. 9/2, 26). [zapewne brat Wojsława] (Wp. 3 nr 1694, 1695), 1383-87 Dziersław Grochoła z Ostroroga, 1393 Jan, 1401-15 Mikołaj z Błociszewa, 1415-19 Mikołaj z Żydowa, 1420-33 Jan Głowacz z Graboszewa63W dok. sojuszu pol.-brand. z 1421 śwd. Marcisz Zantchostensis castellanus (CDB B 3, 399-401); chodzi tu o kaszt. zawichojskiego Marcina z Rytwian (UDR IV/1, 260), 1435-57 Jan Łopata z Kalinowy, 1458 Wincenty z Bieganowa, 1463-66 Piotr z Opalenicy, 1467 Sędziwój z Czarnkowa, 1488-93 Jan Sokołowski z Wrzący64W 1504 występuje Anna wd. po Pawle Sokołowskim kaszt. sant. i star. grudziądzkim (MS 3 nr 1495); Paweł został tu nazwany kasztelanem najpewniej tylko przez pomylenie z bratem Janem, po którym przejął zresztą stwo grudziądzkie (Rykaczewski 96), 1495-1522 Mikołaj z Grodźca, 1528-45 Wawrz. Grabienicki, 1545-58 Wojc. Ostroróg z Lwówka, 1560-61 Jan Opaliński, 1561-63 Stan. Spławski, 1563-69 Wojc. Sędziwój Czarnkowski, 1569-80 Mik. Borek Gostyński (UDR I/1 s. 65-66, 161-162; UDR I/2, 157).

Wojscy: 1236 Teodoryk, 1256 Szymon z Dębna (UDR I/1, 66).

5. Prepozytura sant.65Tytuł prepozyta, jaki nosili rektorzy kościoła w S., wskazuje, że istnieć tam musiała jakaś grupa kanonicka (Now. 2, 598, przypuszcza, że oprócz prepozyta jeszcze 2 kanoników). Fundacje tego typu prepozytur kanonickich stanowiły zjawisko typowe zwłaszcza dla XII w., a pełniły też one (szczególnie w rejonach pogranicznych) istotne funkcje w administrowaniu diecezją, jako najstarsze ogniwa jej podziału wewnętrznego, przed wykształceniem się w XIII w. regularnej sieci archidiakonatów (J. Szymański, Kanonikat świecki w Małopolsce od końca XI do połowy XIII wieku, Lublin 1995, s. 73): 1270 kościół Ś. Andrzeja na grodzie66Choć archeologicznie nie stwierdzono śladów kościoła sprzed XIII w., sugeruje się niekiedy, że powstać on mógł już w X w. (Z. Kurnatowska, Wielkopolska w X wieku i formowanie się państwa polskiego, w: Ziemie polskie w X wieku i ich znaczenie w kształtowaniu się nowej mapy Europy, Kraków 2000, s. 109, mapa 10) → p. 3A; [nota z XIV w. wniesiona przy opisie walk pol.-brand. o S. w 1270:] na grodzie S. znajdowała się prepozytura Ś. Andrzeja, której prep. wykonywał jurysdykcję nad wszystkimi kościołami między Odrą, Iną, Drawą, Wartą i Notecią; pr. prowizji na tę prepozyturę miał bp pozn.; prepozyt posiadał wieś Kijewice, którą obecnie [w XIV w.] niekiedy okupują grodzianie (castrenses67Ponieważ relacja powstała w XIV w., chodzić tu musi o lennych posiadaczy tych zamków z ramienia margr. brand) z S., niekiedy zaś starają się przejąć grodzianie z Międzyrzecza; gdy bowiem margrabiowie brand., zabiwszy króla Przemysła [1296] zagarnęli kasztelanię i gród S., znieśli prepozyturę i załatwili przeniesienie jurysdykcji na kapitułę w Myśliborzu68Fundacja kolegiaty w Myśliborzu miała miejsce w 1298 (CDB A 18, 442-443), co wskazuje, że opisane tu wypadki dot. szerszego okresu, a nie rozegrały się (jak się niekiedy sądzi) wszystkie w 1296. Myśliborska kolegiata od początku pomyślana była jako nowe centrum kościelne ziem podbitych przez Brandenburgię, skoro aktem fundacyjnym nadano jej pr. patronatu kościołów w głównych miejscowościach Nowej Marchii (Landsberg, Berlinek i Mieszkowice). Bp pozn. Andrzej, dzieląc w 1298 swą diec. na archidiakonaty, sprawę ziem zanoteckich odłożył do późniejszego rozstrzygnięcia: widocznie pozostawały już poza jego faktyczną jurysdykcją (Wp. 2 nr 770). O reorganizacji administracji kościelnej na terenie Nowej Marchii: J. Walachowicz, Geneza i ustrój polityczny Nowej Marchii do początków XIV wieku, Poznań 1980, s. 85-94; choć bpi pozn. Andrzej Szymonowic [Zaremba 1297-1316] i Domarat [1317-24], dochodzili swych praw w Kurii Rzymskiej, to ich następca Jan Łodzia [1324-46] nie zadbał o dalsze prowadzenie tej sprawy i tak przez zaniedbanie własnych pasterzy wielka cz. diecezji została stracona (MPHn. 8, 125 – Kronika wielkopolska); [ręką XIV w.] nota o bpie pozn. Janie Łodzi zm. 1346: zrezygnował on z patronatu prepozytury sant. i in. uprawnień (MPHn. 6, 85).

Prepozyci69Ich listę zestawiał już J. Spors, Agresja, op. cit., s. 110: 1232 [bez imienia] (Wp. 1 nr 138); 1232-36 Czesław70W dok. Wp. 1 nr 146, nazwany prep. grodu S (Wp. 1 nr 146, 147, 186, 2054); 1250 Marek71Niewykluczone, że zapis imienia został zniekształcony w kopii z XVII w., a chodzi w istocie o Marcina, znanego 1251-52 (Wp. 1 nr 283); 1251-52 Marcin (Wp. 1 nr 295, 303, 306); 1259 Mikołaj72Występuje też w datowanym na 1251 fals. z XVI w. (Wp. 1 nr 297; Syska 167-168) (Wp. 1 nr 372, 377); 1278-80 Bogumił (Wp. 1 nr 472, 473, 491); 1286-1303 Tylo kan. kat. pozn.73Tylo pochodził zapewne z mieszczańskiej rodziny z Poznania (także jego bracia pracowali w kancelarii książęcej i byli kanonikami pozn.), zorganizował kancelarię Przemysła II i prowadził ją 1273-86, był oficjałem bpa pozn., zm. 1311 (WSB 782) (Wp. 1 nr 570, 577, 585, 619, 621, 633-637, 640, 643, 644, 653, 662, 664, 665, 674, 682, 686, 693, 702, 711, 755, 824, 855, 871; Wp. 6 nr 38, 40, 48); 1313 Marsyliusz74Wystąpił w dok. wystawionym w sprawie granic Skwierzyny, w otoczeniu osób podlegających władzy brand., więc być może nie był już mianowany przez bpa pozn (Wp. 2 nr 961).

[Brak późniejszych wzmianek o kościele w S. i najpewniej został on w początkach XIV w. rozebrany w związku z przebudową grodu na murowany zamek (→ p. 8A). W mieście Nowy S. (→ Uwaga 2) nie istniał już potem kościół.]

6. 1326-28 Konrad z S., 1350 Konekin Santoch, mieszczanie w Landsbergu (CDB A 18 s. 380-381, 395).

7. Słownik starożytności słowiańskich, t. 5, 1975, s. 50-52; Lexikon des Mittelalters, t. 9, 1999, kol. 474-475; H. Wittlinger, Untersuchungen zur Entstehung und Frühgeschichte der neumärkischen Städte, „Die Neumark” 8, 1932, s. 92-94; U. Dymaczewska, Z. Hołowińska, Z dziejów Santoka i kasztelanii santockiej, Poznań 1961; Santok – początki grodu, Gorzów 1995; Santockie zamki, Gorzów 1995.

Dodatkowe skróty użyte w haśle:

KittelGrenzb – E. Kittel, Zantoch als Grenzburg und Netzepaß zur Johanniter- und Deutschordens-Zeit, „Forschungen zur Brandenburgischen und Preußischen Geschichte” 46, 1934, s. 1-27,

KittelQuar – E. Kittel, Zantoch und Quartschen in den Beziehungen der Johanniter und des Deutschen Ordens in der Neumarkt, „Die Neumark” 10, 1933, nr 1-3, s. 1-16,

Niessen – P. van Niessen, Die Burg Zantoch und ihre Geschichte. Ein Beitrag zur Grenzgeschichte der Neumark, „Schriften des Vereins für Geschichte der Neumark” 2, 1894, s. 13-61 (rec. A. Pick, „Zeitschrift der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen” 9, 1894, s. 425-436),

OBA – Berlin-Dahlem, Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz, XX. Ordensbriefarchiv (z numerem według Reg.),

Voigt – J. Voigt, Die Erwerbung der Neumark. Ziel und Erfolg der brandenburgischen Politik unter den Kurfürsten Friedrich I. und Friedrich II. 1402-1457, Berlin 1863,

Zantoch – Zantoch. Eine Burg im deutschen Osten, hg. von A. Brackmann, W. Unverzagt, Leipzig 1936 (recenzje: J. Kostrzewski, KH 51, 1937, s. 227-230; W. Kowalenko, K. Tymieniecki, RH 12, 1937, s. 125-137).

8. Rezultaty badań archeologicznych (prowadzonych głównie w l. 1932-34 i 1958-65): 8A. Główny gród S. (stanowisko 1). Pierwszy gród zapewne z VIII/IX w., o średnicy ok. 60 m, kilkakrotnie palony, otoczony palisadą i zabudowany chatami plecionkowymi, a potem (IX w.) częściowo także zrębowymi; znaleziono liczne przedmioty codziennego użytku, paciorki szklane i bursztynowe (służące być może jako środek płatniczy), kości zwierząt hodowlanych (zwłaszcza świń, bydła) i dzikich (jeleń, sarna i dzik), resztki ryb (zwłaszcza szczupaki), pozostałości roślin (zwłaszcza proso). Na jego miejscu zbudowany (lub tylko przebudowany?) ok. 967 (+2/-9) (data wg analizy dendrochronologicznej drewna z wału podgrodzia) gród piastowski, umocniony szerokimi na kilkanaście metrów wałami drewniano-ziemnymi o średnicy ok. 80 m, wewnątrz zabudowany chatami zrębowymi; parokrotnie (koniec XI, koniec XII, w XIII w.) palony, po czym odbudowywany i powiększany. Na E od grodu podgrodzie, również obwałowane (może całość powstała od razu jako założenie dwuczłonowe?). W końcu XII w. po pożarze zniwelowano wał wewnętrzny, na miejscu którego znalazło się cmentarzysko, otaczające relikty budowli kamiennej (najpewniej kościół grodowy z XIII w.). Znaleziono liczne przedmioty codziennego użytku, nadal paciorki, odważniki, monety, broń. Odkryte relikty z XIII w. wskazują liczne przebudowy, ale nie poddają się jednoznacznym interpretacjom. W końcu XIII w. urywają się ślady zasiedlenia podgrodzia, którego wał zewnętrzny został zniszczony (postawiono na nim kuźnię). W północno-zachodniej części ścisłego grodu wzniesiono (od końca XIII w.) częściowo murowany zamek; w reliktach wieży obronnej stwierdzono ciosy romańskie, najpewniej pochodzące z rozebranego kościoła. W XV w. w tym samym miejscu czworoboczny zamek (40x30 m) z wieżą na otoczonym fosą kopcu (kilkakrotnie niszczony i przebudowywany). W warstwach z XIV-XV w. liczne znaleziska ruchome (fragment gotyckiej figurki NMP, ceramika nadreńska, broń). 8B. Gród na tzw. Górze Zamkowej (stanowisko 2), wzniesieniu na wysokim, północnym brzegu pradoliny, dokładnie naprzeciw głównego grodu, powstały w XI w., otoczony drewniano-ziemnymi wałami szerokości 5 m, spalony; odnalezione ślady wskazują na dłuższy czas zasiedlenia. Wcześniej (II połowa X i I połowa XI w.) w tym miejscu funkcjonowało cmentarzysko, związane być może z głównym grodem. W tym samym miejscu w XV w. postawiono na otoczonym fosą kopcu, podpiwniczony, drewn. obiekt obronny (25x25 m) z wieżą, funkcjonujący może jeszcze w początkach XVI w. 8C. Na polach S. (na północ od Warty i Noteci) znaleziono fragmenty naczyń (VII-X w.), szkielety (zapewne głównie z późniejszego średniowiecza) oraz miecze z XIII w., w tym reprezentacyjny egzemplarz wiązany z osobą króla czeskiego Przemysła Ottokara II (Hensel 6, 18-35; Słownik starożytności słowiańskich, t. 5, 1975, s. 50-52; Zantoch 73-140; Z. Kurnatowska, Grody santockie w świetle dotychczasowych badań archeologicznych, w: Santok – początki grodu, Gorzów 1995, s. 10-21; J. Brzeżycki, Cmentarzysko i grodzisko na stanowisku 2 w Santoku, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 7-41; Z. Kurnatowska, Wielkopolskie badania w ramach projektu badawczego „Polska w dobie zjazdu gnieźnieńskiego”, w: Osadnictwo i architektura ziem polskich w dobie zjazdu gnieźnieńskiego, Warszawa 2000, s. 48-49; M. Kara, Stan badań dendrochronologicznych wczesnośredniowiecznych grodzisk z terenu Wielkopolski, tamże, s. 59-60).

Uwaga: 1. Trudno orzec, czy rzeczywiście do S. odnieść można wzm. o Zamtuk, które arabski geograf al-Idrisi (ok. 1154) wymienia na pierwszym miejscu wśród głównych miast Polski, przed Krakowem, Gnieznem, Wrocławiem i Przemyślem (T. Lewicki, Polska i kraje sąsiednie w świetle „Księgi Rogera” geografa arabskiego z XII w. al-Idrisi’ego, Kraków 1945, cz. 1, s. 126). Wątpliwości budzi jednak zarówno sama forma nazwy (jest to tylko rekonstrukcja wydawcy na podstawie rozbieżnych lekcji kilku kopii), jak i możliwość jej identyfikacji z S.

2. W początkach XIV w. na północnym brzegu Warty-Noteci, naprzeciw grodu, powstało miasto, zw. niekiedy Nowym S. (1445 Niensantoch, 1450 Nyen Santoch, 1452 Nyghen Czantoch, 1457 Newen Zantoch) lub Dolnym S. (1445 Neddern Santoch). Być może lokacja ta stała w związku z likwidacją starego podgrodzia i przeniesieniem jego ludności. W XV w. przy mieście, na miejscu dawnego grodu pom., stanął „nowy zamek” (→ p. 8B i niżej). Ponieważ Nowy S. nigdy zapewne nie nal. do Polski (→ przyp. 22) ani nie obejmowały go pol. roszczenia, ograniczamy się do zestawienia w tym miejscu najstarszych przekazów:

1337 miasto (opidum) S. w ziemi landsberskiej nal. do rodziny Wedinghe [Winningen?], 1364 w działach Wittelsbachów w ramach Nowej Marchii wymieniono m. in. miasto (Stat) Z., 1373, 1375 miasto (oppidum), 1407 Konrad i Hans von der Marwitz75Marwitzowie [z Marwitz, obecnie Marwice] od 1353 posiadali cz. pobliskiego Gralewa (A. Hänseler, Aus der Geschichte des Rittergutes und des Dorfes Gralow, „Die Neumark” 3, 1926, s. 143 n.) posiadają cło w miasteczku S., 1419 nowy zamek Hansa von der Marwitz76W literaturze powstanie nowego zamku datuje się na ok. 1438 (w związku z doświadczeniami walk z husytami 1433-34) i łączy przeważnie z Krzyżakami (Zantoch 54; E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75). Była to rzeczywiście inwestycja krzyżacka, ale wzniesiona najpewniej na miejscu istniejącego już wcześniej zamku Marwitzów, z myślą o oddaniu w ich ręce, 1434 budowa nowego zamku przez Krzyżaków, 1435 dobra Klausa Marwitza i Nikla Ruve w Z., winnica, 1438 nowy zamek Ottona von der Marwitz → p. 3A; 1439 23 VIII wójt nowomarchijski donosi wielkiemu mistrzowi o postępach prac przy nowym zamku w S.: mistrz przysłał mu 60 grz., on zaś sam dał 146 grz. pruskich pewnemu mieszczaninowi z Landsbergu i powierzył mu ten zamek; umocnienia (phlancken) nie są jeszcze gotowe i trzeba też zbudować most i umocnienia (were) od strony starego zamku; Otto von der Marwitz nie chce więc przejąć zamku przed dniem ś. Marcina [11 XI] (OBA nr 7592; Neumark nr 885; Niessen 56); 1442 Otto von der Marwitz otrzymuje od wielkiego mistrza w lenno [nowy] zamek Z. z 1/4 miasta i całym folw. Gralewo (Neumark nr 917); 1443 Kurd Marwitz z Z. (Neumark nr 929); 1443-52 Otto von der Marwitz z Nowego S. (Reg. 1 nr 8223; CDB A 19 s. 91-92, 354-355, 369-370, 372-373; CDB A 24, 158); 1450 nowy zamek Z. znajduje się w ruinie (Neumark nr 1326); 1450 Otto von der Marwitz z Nowego S. zapisuje oprawę swym cc. Scholastyce i Hipolicie (CDB A 18, 421); 1451 ks. Henryk głog. skarży się wielkiemu mistrzowi, że Sack, siostrzeniec Ottona von der Marwitz z Z., pojmał pana Stislawa [niezident.] (Reg. 1 nr 11012); 1457 tenże Otto von der Marwitz zapisuje kartuzom ze Świdwina czynsze z Hohenwalde [obecnie Wysoka] (CDB A 18, 253-254); 1492 wśród dóbr rodziny Strauss (Bernd, Klaus, Hans z synem Hansem z Wormsfelde [obecnie Wojcieszki], Kurt, Betke, Otto, Otto, Hans, Marek i Piotr ze Stolzenberg [obecnie Różanki], Klaus z Kregenick [niezident.], Jakub, Klaus, Hans i Arnold) wspomn. m. in. 1/4 miasteczka (stettichen) Z. z chyżą (CDB A 18, 429); 1499 wśród dóbr rodziny Strauss (Klaus i Hans bracia z Wormsfelde, Jakub, Hans, Klaus i Ebelte bracia z Zernickow [obecnie Czerników], Betke z Jahnsfelde [obecnie Jańczewo], Otto ze Stolzenberg) wspomn. m. in. 1/4 miasteczka i chyży w Z. oraz 1/6 Puszczy Santockiej (Zantische heide: CDB A 18, 430); 1499, 1571 posiadacze zamku S. mają uprawnienia w miasteczku → p. 3A; 1506 Hans von der Marwitz z Nowego S. (K. Klettke, Regesta, op. cit., cz. 2, s. 389); 1517 wśród dóbr rodziny von der Marwitz (Klaus, Melchior i Hans z Bärfelde [obecnie Bolewice?, Smolnica?], Kaspar z Marwitz [obecnie Marwice], Piotr z Gronrade [niezident.], Otto ze Stannewitz [obecnie Stanowice]) wspomn. m. in. Cz. z 1/2 miasteczka, 1/4 chyży, 1/4 Puszczy Santockiej (Czantowische heide) i 1/4 jezior w niej położonych oraz 26 ł. w Gralewie (CDB A 24, 228-230); 1571 posiadacze Nowego S.: rodzina Strauß ma 1/4 miasteczka i [1/3?] chyży, Marwitzowie zamek z 1/2 miasteczka i 2 części [2/3?] chyży, a Baltazar von Rufen wójtostwo (Zantoch 71).

* W haśle użyto dodatkowych skrótów → p. 7. O nowym Santoku → Uwaga 2.

1 S. Weymann, Cła i drogi handlowe w Polsce Piastowskiej, Poznań 1938, s. 106, do przejścia przez Wartę i Noteć pod S. odnosił wzmiankę w dok. pom. z 1269 o brodzie na drodze jakoby ze Skwierzyny do Stargardu (de Zwerin in Stargard: PU 2 nr 889). Nie chodzi tu jednak ani o Skwierzynę (niem. Schwerin), ani o Stargard Szczeciński – rzecz dot. wsi Zwierzynek (niem. Schwerin) opodal Starogardu Łobeskiego.

2 Tekst w tym miejscu uszkodzony: „gebieten allen unsern Zollnern ... Krakow und Z.” Luka (zapewne nieduża, jak wynika z porównania z ubytkami w in. miejscach) obejmowała chyba jedynie słowo zwischen (między) – w takim razie chodziłoby o komory na całej drodze od granicy w S. do Krakowa, z czego nie wynika wcale, by chodziło o król. komorę w samym S. (której istnienie przyjmował Niessen 38). Z kontekstu wynika zresztą wyraźnie, że pol. cło graniczne pobierano w Skwierzynie.

3 W literaturze odnosi się przeważnie większość przekazów (poza tymi z l. 1446-49) do mostu prowadzącego z grodu na S, w stronę Polski, ale interpretacja odnośnych przekazów wydaje się niewłaściwa → przyp. 10, 36, 40, 50. Most południowy widoczny jest na mapach z XVIII w. (KittelGrenzb 24). Most północny istniał też na pewno w czasach nowożytnych (wspomn. 1643 w związku z miastem: „Zeitschrift der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen” 9, 1894, s. 433), ale już w 1439 mówi się o potrzebie jego budowy (odbudowy?) → Uwaga 2. W XIX w. znajdowano jeszcze w kilku miejscach pale po tym moście (Niessen 15-16).

4 Pełen opis podaliśmy w haśle → Notecka Puszcza (A3); nieściśle oddano tam jednak początek tego opisu, dot. w istocie granicy biegnącej od Warty między niezidentyfikowanymi jeziorami Saten i Crapen w kierunku na S, obok dróg do Trzebiszewa i do Falkenwalde, do granic ziemi torzymskiej.

5 W haśle → Notecka Puszcza przyjęliśmy, że to Świebodzin (Schwiebus), ale to niemożliwe ze względu na odległość. Raczej jest to bliższa Skwierzyna (Schwerin); być może zresztą tekst jest tu uszkodzony, a chodziło o położenie w pobliżu drogi z Suebowin do Drzenia.

6 Tak E. Rymar, Fragmenty najdawniejszych dziejów

Santoka, w: Santok – początki grodu, Gorzów 1995, s. 64, wskazując, że Pomorzanie musieli opanować S., skoro trzymali też w XI w. Międzyrzecz. Nie wydaje się to jednak wniosek konieczny. Od samego progu XII w. S. był w każdym razie w ręku pol., a opinia Galla Anonima o jego randze „klucza” zdaje się wskazywać, że stan ten nie był nowy.

7 Walki o S. rozegrały się na pewno za życia Władysława Hermana (zm. 1102), ale – co wynika z porządku opowiadania w kronice Anonima Galla – już po wygnaniu Sieciecha, które miało miejsce (jak się ostatnio przyjmuje) właśnie w 1100 lub 1101 (PSB 36, 502).

8 Do S. odnosi się być może także in. epizod walk pol.-pom.: Anonim Gall opisuje, jak to ś. Wojciech w noc poprzedzającą poświęcenie katedry gnieźnieńskiej swym cudownym ukazaniem spłoszył Pomorzan, którzy próbowali z pomocą zdrajców spośród załogi zająć „pewien polski gród” (MPHn. 2, 73). Długosz umieścił ten epizod w S. (DA lib. III-IV 193-194), ale to zwykły domysł. Wydaje się, że gdyby rzeczywiście chodzić miało o S., to Gall – w innym miejscu wypowiadający się o tym grodzie z patosem – nie pominąłby nazwy. Wydarzenie to miało miejsce nie w 1097 (jak u Długosza), lecz najpewniej w 1099 (J. Powierski, Data konsekracji katedry gnieźnieńskiej (1 V 1099) na tle stytuacji politycznej Polski, Rusi i krajów sąsiednich, RH 60, 1994, s. 67-105, zwł. s. 95).

9 O śladach archeologicznych tego obiektu na tzw. Górze Zamkowej na wysokim brzegu pradoliny, w świetle których użytkowany był zapewne przez dłuższy czas → p. 8B. E. Rymar, Jeszcze w sprawie pogranicza wielkopolsko-pomorskiego między Gwdą i Myślą w XII i XIII w., „Przegląd Zachodniopomorski” 3 (32), 1988, s. 187-196, lokalizuje ten gród w innym miejscu, na łęgach nadnoteckich tuż na E od głównego grodu i identyfikuje ze Stargardem, w którym ks. pom. Warcisław witać miał w 1124 ś. Ottona. Pogląd ten nie liczy się z odkryciami archeologicznymi na Górze Zamkowej na północnym brzegu ani z warunkami fizjograficznymi: forteca pom. nie mogła raczej stać na podmokłych łęgach, a z relacji Galla wynika, że górowała nad głównym grodem (co odpowiada położeniu obiektu na Górze Zamkowej). Natomiast nazywanie grodu pom. Stargardem (nazwa polna poświadczona rzeczywiście w czasach nowożytnych na łęgach nadnoteckich) opiera się tylko na nieuprawnionym łączeniu różnych, wzajemnie się wykluczających, wątków tradycji o podróży ś. Ottona (→ przyp. 12).

10 Chodzić tu musi oczywiście o most prowadzący na północny brzeg Warty-Noteci (Niessen 17), choć H. Lüpke (Zantoch 30) przypuszczał, że chodzi raczej o most na fosie grodu pom.

11 Mistrz Wincenty Kadłubek (MPHn. 11, 69-70), a za nim Kronika wielkopolska (MPHn. 8, 27), piszą, że to Bolesław zrównał z ziemią pom. gród naprzeciw S., a ponadto zdobył też Międzyrzecz i in. grody.

12 Tak przebieg tego etapu podróży podaje najstarszy z zachowanych żywotów ś. Ottona, spisany w Prüfening (1140-46). Pozostałe, nieco tylko późniejsze żywoty (pióra Ebona z ok. 1154 i Herborda z ok. 1158-60) podają, iż droga Ottona eskortowanego przez polskiego urzędnika (comes, centurio) Pawła (Pawlika) wiodła przez Ujście, a bp spotkał się z ks. Warcisławem w Stargardzie; Herbord opisuje nawet, że po opuszczeniu Ujścia orszak bpi 6 dni wędrował przez puszczę, nim dotarł do pewnej rzeki wytyczającej granicę Pomorza (MPHn. 7/2, 63; MPHn. 7/3, 79-80). Żywociarze (żaden z nich nie był świadkiem wydarzeń) korzystali najwyraźniej z dwóch różnych opowieści o wyprawie Ottona i trudno ocenić, która z nich była bliższa prawdy (zestawienie obszernej literatury u E. Rymara, Jeszcze, op. cit., s. 188-193). Najpewniej informatorzy Ebona i Herborda pomyłkowo przekazali tu nazwy miejscowości znanych sobie z relacji o drodze powrotnej Ottona (wg Żywotu z Prüfening bp wracał przez Ujście do Gniezna, a wg Ebona wyruszył z Białogardu i Kołobrzegu: MPHn. 7/1, 56; MPHn. 7/2, 87; droga z Kołobrzegu do Ujścia mogła łatwo biec przez Starogard Łobeski). Niedopuszczalne jest w każdym razie łączenie elementów jednej i drugiej opowieści (→ także przyp. 9). Rozbieżności względem marszruty nie podważają jednak informacji, że towarzyszący Ottonowi Paweł był kaszt. sant. W czasie całej wyprawy służył on jako tłumacz i oddał bpowi liczne usługi (MPHn. 7/3, wg indeksu; T. Tyc, Polska a Pomorze za Krzywoustego, RH 2, 1926, s. 19-20).

13 Chodzi tu najpewniej o obszar kasztelanii sant. na N od Warty i Noteci, skoro w 1236 ks. Henryk zatwierdzał nadanie wsi Laskowo nad Płonią (Wp. 1 nr 186; SU 2 nr 112).

14 Najpewniej chodziło o Brandenburczyków, choć w literaturze przypuszczano też często, że napastnikami byli niem. rycerze ks. pom. Barnima (dyskusję podsumował J. Spors, Agresja brandenburska wobec Wielkopolski do 1278 roku, RH 40, 1974, s. 108-111). E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 67, przypuszcza tu z kolei joannitów z Korytowa, ale wydaje się niemożliwe, by źródło nie nazwało ich wprost nazwą zakonu, → M. Starnawska, Między Jerozolimą a Łukowem. Zakony krzyżowe na ziemiach polskich w średniowieczu, Warszawa 1999, s. 220.

15 Zapewne chodzi tu odbudowę dawnego gródka pom. naprzeciw S.

16 Niessen 23-24, słusznie chyba upatruje w nim zarządcę zajętych przez Barnima terenów kasztelanii sant.

17 Małżeństwo uzgodnione było jeszcze za życia Przemysła I (zm. 1257); już w 1255 pap. Aleksander IV udzielił dyspensy od przeszkód kanonicznych na związek Konrada i Konstancji, który pomóc miał w utrzymaniu pokoju między ich rodzicami (Wp. 1 nr 326). Najpewniej już wtedy uzgodniono też, że posagiem będzie kasztelania sant. Mogła to być próba kompromisowego zalegalizowania pewnych zaborów dokonanych już wcześniej przez Brandenburczyków: już w 1257 lokowali oni Landsberg (dziś Gorzów Wlkp.), położony zaledwie 12 km na W od S. i mający stanowić dla niego konkurencję (J. Spors, Agresja, op. cit., s. 112-113). Może też do tych zaborów odnieść należy (jak E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 70) skargę pewnych książąt polskich, na wniosek których pap. w 1253 unieważnił nadania i „okupacje” czynione w Polsce przez króla niem. Wilhelma, ściśle współpracującego wtedy z Brandenburgią (Wp. 1 nr 314).

18 O walkach z Brandenburgią (nie wszystkie ich epizody dotyczyły S.) najpełniej J. Spors, Agresja, op. cit., s. 113-121.

19 Do 1272 sięgają dokładne informacje rocznikarskie, które nie wspominają jeszcze o odzyskaniu S.; z kolei w 1278 pojawia się kaszt. sant. Piotrek (Wp. 1 nr 478), który 4 VI 1278 był jeszcze kaszt. pozn. (Wp. 1 nr 479). Na ogół zdobycie S. łączy się z ośmiodniową wyprawą Bolesława Pob. na Brandenburgię w 1278 (MPH 2, 844), choć J. Spors, Agresja, op. cit., s. 120-121, sugeruje raczej wcześniejszą datę (zapiska o wyprawie z 1278 nie wspomina o S.).

20 O zaborach brand. w 1296: E. Rymar, Próba identyfikacji Jakuba Kaszuby, zabójcy króla Przemysła II, w powiązaniu z ekspansją brand. na północne obszary Wielkopolski, w: Niemcy – Polska w średniowieczu, Poznań 1986, s. 212 n. a także → Samołęż, przyp. 2.

21 E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 74, przyjął, że w 1316 w wyniku wyprawy Władysława Łok. na Brandenburgię S. na krótko wrócił pod rządy pol., acz już w 1317 został ponownie utracony. Podstawą tego stwierdzenia miało być wystąpienie 8 XII 1316 kaszt. sant. Tomisława; w rzeczywistości chodzi tu jednak o dobrze skądinąd znanego kaszt. sądeckiego (ZDM 4 nr 894, → UDR IV/1, 234; reg. CDS 18 nr 3635, na którym opierał się E. Rymar, ma jednak istotnie: „Kastellan von Santok”). Bezpodstawne są też zgłaszane w niem. literaturze regionalnej domysły, jakoby S. wrócił do Polski w 1326 lub 1335; prostuje je E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75.

22 E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75, przyjmuje, że Winningenowie posiadali tylko miasteczko na północnym brzegu Noteci, a stary zamek cały czas znajdował się w ręku Jagowów; dok. z 1347, na który się powołuje, mówi jednak o innych dobrach rodziny Jagow (CDB A 18, 390: Mikołaj von Jagow nadaje Henrykowi Bulen barcie w swych dobrach Sommerlate [niezident.] aż do granic z Trzebiszewem [12 km na S od S.] i Glinikiem [6 km na W od Trzebiszewa] oraz do błota, przez które płynie rz. Cronitz [niezident.]). Wprawdzie w l. 1373 i 1375 miasto i zamek znajdowały się w ręku tego samego posiadacza (→ niżej), ale mogło to być wynikiem późniejszych zmian (Hasso von Wedel, który zdobył w 1370 zamek, mógł już wcześniej posiadać miasto). Trudno jednak wykluczyć, że już przed 1370 miasto i zamek miały wspólnego posiadacza – z czego wynikałoby, że także miasto znajdowało się 1365-70 pod władzą pol.

23 Inny dok. w tej sprawie (gdzie mowa o 702 grz.) przytacza A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 110; niepotrzebne są jednak uwagi tego autora o rzekomym zniekształceniu tekstu dok. przez kopistę. Nie da się też utrzymać wysnuty z tych dok. domysł A. Czacharowskiego, Społeczne i polityczne siły w walce o Nową Marchię w latach 1319-1373 ze szczególnym uwzględnieniem roli możnowładztwa nowomarchijskiego, Toruń 1968, s. 59, jakoby Brederlowowie samowolnie zagarnęli S. jako zabezpieczenie długu, jaki miał u nich margr. Ludwik; stan opisany w dok. jest jasny: margr. sprzedał niegdyś Brederlowom S., a po jego zwrocie należną sumę zapisał na Wysokiej Puszczy.

24 Niessen 34, przyjmował, że chodzi tu o miasto a nie zamek S., gdyż ten ostatni miał przedtem in. posiadaczy; Jagowowie w 1335 otrzymali jednak właśnie zamek, a nie miasto.

25 Dok. mówi tylko o mieście, choć przy in. miejscowościach wymienia wyraźnie zamek i miasto (Hus und Stat). Może zatem zamek S. (na S od Warty-Noteci) nie został tu zaliczony do Nowej Marchii (rozciągającej się na N od Warty).

26 A. Czacharowski (Santok, op. cit., s. 107-116; Społeczne, op. cit., s. 170-171) przypuszczał, że motywem hołdu było pragnienie zabezpieczenia posiadania S., o który Ostenowie zabiegali od dawna, a który zagarnęli zapewne samowolnie wiosną 1365 w zamęcie po śmierci margr. Ludwika (zm. 17 V 1365). Są to domysły niesprawdzalne. Niewątpliwie natomiast hołd wynikał z obaw przed niepewną sytuacją po śmierci Ludwika i spodziewanym objęciem Brandenburgii przez Luksemburgów (→ A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 108-109).

27 W 1368 (16 XII) Ostenowie ponownie zdeklarowali się jako wasale pol.: król Kazimierz nadał im → Rogoźno, potwierdzając też dziedz. pr. do Drzenia (Wp. 6 nr 222); brak wzm. o S. wskazuje, że nie znajdował się już on w ręku Ostenów, a więc przeszedł najpewniej bezpośrednio w posiadanie króla (A. Czacharowski, Santok, op. cit., s. 114).

28 Zajęcie S. przez Brandenburczyków – datowane niemal zawsze na 1370 – dokonać się mogło w XII 1370 (król Kazimierz zm. 5 XI 1370, a kilka tygodni trzeba doliczyć na dotarcie wieści do Wedla i jego przygotowania do ataku) lub w pierwszych miesiącach 1371 (na pewno przed 12 IV, z której to daty pochodzi cytowany poniżej dok. margr. Ottona).

29 Być może właśnie wtedy Sędziwój służył ks. pom. Kazimierzowi w jego wojnie przeciwko Brandenburczykom (PSB 36, 416).

30 W ugodzie cyst. z → Paradyża z mieszczanami Landsbergu z 1385 dotyczącej Karnina wspomn. napad Wedlów (zwłaszcza Tycza von Wedel [brata Hassona z Uchtenhagen]) na dobra klaszt. (Wp. 3 nr 1831). E. Rymar, Santok w czasach joannickich i krzyżackich, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 43-44, słusznie zauważył, że udział Wedlów w tym zatargu wskazuje, iż posiadali oni wciąż S.; nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy miał miejsce najazd na Karnin. Niessen 40, przypuszczał, że S. nie był już w ręku Wedlów w 1388, kiedy to w ich układach z Krzyżakami nie wspomn. o tym zamku.

31 Zygmunt objął Nową Marchię po śmierci swego brata, ks. zgorzeleckiego Jana (1396), a baliw Bernard zm. w 1397, tak więc zastaw S. musiał dokonać się w l. 1396-97.

32 O sporach pogranicznych w szerszym kontekście A. Czacharowski, Polsko-krzyżacki spór o Drezdenko i Santok na początku XV wieku, „Zapiski Historyczne” 50, 1985, s. 191-208; → też przestarzały już artykuł W. Fenrycha, Zabiegi Polski o nabycie Nowej Marchii w latach 1402-1411, w: Opuscula Casimiro Tymieniecki septuagenario dedicata, Poznań 1959, s. 37-58. Najważniejszy był spór o Drzeń (→ Notecka Puszcza, p. E), którego posiadacz lenny Ulryk von der Osten złożył w 1402 hołd Polsce, ale potem zamierzał go sprzedać Krzyżakom. Konflikt wokół S. polegał na tym, że Polacy chcieli wykupić ten zamek od joannitów, na co nie chcieli się zgodzić Krzyżacy.

33 Wg in. relacji z rozmów posłów pol. z wielkim mistrzem wynika jednak, że bronił on stanowiska, iż S. nal. do Nowej Marchii, a król Zygmunt nie pozwala go od niej oddzielić (CDB A 24, 123).

34 Fakty opisywane przez świadka odnieść chyba nal. do okresu 1365-70, kiedy S. podlegał rzeczywiście władzy króla pol. Nie ma natomiast powodu przyjmować, by ok. 1422 S. znajdował się w pol. rękach (→ przyp. 37). List króla Władysława Jag. z 1423 datowany „in Santhok” (CEV s. 1048), a znany tylko z księgi formularzowej, mógł być (o ile nie chodzi o fikcyjne miejsce wystawienia) spisany w Sanoku, przez który król musiał w 1423 kilka razy przejeżdżać, kursując między Małopolską a Rusią (A. Gąsiorowski, Itinerarium króla Władysława Jagiełły, Warszawa 1972, s. 77-78).

35 Niessen 50, podaje, jakoby podczas rokowań z poselstwem krzyżackim w Łęczycy w VII 1429 rozmawiano także o cle i moście w S. W istocie rozmowy dotyczyły Drzenia, tamtejszego mostu i cła (CEV nr 1363).

36 KittelGrenzb 24, KittelQuar 7, a także H. Lüpke (Zantoch 55) przyjmowali, że chodzi tu o most przez Wartę, prowadzący na S, ale wydaje się to nie do pogodzenia z tenorem zarzutu, że po tym moście napastnicy przeszli na nowomarchijski, północny brzeg. Oparciem dla tego poglądu było stwierdzenie krzyżackie z 1446, jakoby nie istniał wcześniej most łączący S. z Nową Marchią (→ niżej).

37 Okoliczności tych wypraw nie są jasne. KittelGrenzb 8-9, stwierdzał, że skoro Brandenburgia toczyła wówczas wojnę z Polską (Polacy uczestniczyli w koalicji antybrand. i wspierali w 1420 książąt pom. w kampanii zakończonej bitwą pod Angermünde), to najpewniej i S. zdobywano wówczas na Polakach (a więc wcześniej musieli oni przelotnie odzyskać S.). Rozumowanie to przyjął H. Lüpke (Zantoch 49), a z wahaniami także E. Rymar, Santok, op. cit., s. 50. Brak jednak jakichkolwiek śladów pol. panowania nad S. ok. 1420. Działania brand. dadzą się natomiast wyjaśnić udziałem w zatargu między joannitami a Marwitzami, w którym margr. wspierał joannitów: być może chodziło więc o zdobywanie nowego zamku i obronę starego.

38 W 1429 margr. Jan (Alchemik, syn i namiestnik Fryderyka I Hohenzollerna) zobowiązał się zapłacić Hansowi von Penz 4 kopy gr za konia straconego przez Hansa, gdy w służbie margrabiego należał do załogi Z. (CDB A 18, 419). Nie musi to być jednak (jak chciał KittelGrenzb 9) dowód, że jeszcze w 1429 S. obsadzony był brand. załogą.

39 O działaniach tych E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa zbrojna do Nowej Marchii w 1433 roku, „Przegląd Zachodniopomorski” 8/37, 1993, z. 1, s. 31-56.

40 KittelGrenzb 23-24, H. Lüpke (Zantoch 51) i E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa, op. cit., s. 40, przyjmowali, że chodzi tu o most na Warcie prowadzący z zamku na S, ku Polsce, ale kontekst wyklucza taką interpretację: most, na którym toczyła się dramatyczna rozmowa, musiał leżeć po stronie przeciwnej niż ta, od której do zamku podchodziły budzące niepokój i niedokładnie widoczne wojska.

41 E. Rymar, Polsko-czeska wyprawa, op. cit., s. 41-42, słusznie przyjmuje, że joannici z góry musieli uzgodnić z Polakami wydanie im S.: wskazuje na to sam fakt, że wyprawa skierowała się od razu na przeprawę pod S., zamiast przejść Noteć na pol. terytorium pod Wieleniem (jak spodziewali się zresztą Krzyżacy). W zawartym w 1433 rozejmie pol.-krzyżackim wśród sojuszników strony pol. uwzględniono też baliwa joannitów Baltazara von Schlieben (Weise 1 nr 175 s. 188). Krzyżacy oskarżyli potem joannitów o zdradę (właśnie w związku z tym zbierano zeznania o przebiegu wypadków) i zajęli ich dobra w Chwarszczanach, co wywołało protesty margrabiego brand. (który argumentował, że nie może tu wchodzić w grę zdrada, skoro S. nal. do niego, a nie do Krzyżaków: Voigt 224-225; Neumark nr 799) oraz wielu innych książąt niem. W 1435 zawarto ugodę: wielki mistrz puścił w niepamięć zdradę i oddał Chwarszczany, ale komtura Bernarda Brukera wygnano, a Rungemu zapowiedziano ukaranie, jeśli tylko uda się go schwytać (Weise 1, 194; CDB A 18, 420; CDB A 19, 42-43; Neumark nr 804). Jak bardzo sprawa była głośna i wryła się w pamięć, świadczy złożone w 1501 zeznanie burmistrza z Bärwalde [obecnie Mieszkowice], Klemensa Weßlera, który znał jeszcze dokładnie przebieg wydarzeń z 1433 i imiona uczestniczących w nich osób (KittelQuar 15-16). O całej sprawie: Voigt 222 n.; Niessen 52-53; E. Rymar, Nowa Marchia po wyprawie husyckiej w czasie wojny polsko-krzyżackiej w latach 1433-35/36, „Przegląd Zachodniopomorski” 9/38, 1994, z. 4, s. 17-20; Neumark nr 790; Reg. 2 nr 2370).

42 Nie wiadomo, w jaki sposób S. przeszedł w ręce brand. Niessen 54, sądził, że Polacy opuścili go w 1437 i wydaje się to wysoce prawdopod.: jeszcze bowiem 28 XII 1436 Krzyżacy zbierali dokumenty dot. zastawu S. joannitom (Reg. 1 nr 7259; Neumark nr 850), a potrzeba dowodzenia tego zdaje się wskazywać, że zamek nie wrócił jeszcze w joannickie ręce. Między Polakami a joannitami, po okresie współpracy 1433-34, wybuchły potem jakieś zatargi, skoro w 1439 król Władysław III zawarł z tym zakonem specjalny pokój, w którym jednak nie wspomina się o S. (Wp. 5 nr 637; CDB A 24, 147-149).

43 Była to powszechna opinia: jeszcze bowiem w 1501 Klemens Weßler (→ przyp. 41) opowiadał, że po wypadkach z l. 1433-34 Krzyżacy bali się nowego najazdu Polaków, więc zbudowali na wzgórzu naprzeciw S. nowy zamek i oddali go Ottonowi von der Marwitz dla obrony ziemi (KittelQuar 16).

44 Zakon zwrócił się zapewne w tej sprawie do margr. Fryderyka, gdyż ten w toku sporów wywołanych sprawą mostu pod S. (→ niżej) stwierdził w pewnym liście, że nie miałby nic przeciwko przejęciu zamku przez Krzyżaków (Voigt 291-292).

45 Jednocześnie margr. Fryderyk domagał się od Zakonu zwrotu 600 guldenów tytułem opłat w kancelarii Rzeszy za dok. potwierdzenia ich ugody w sprawie Nowej Marchii z 1443 (Voigt 283). Sprawa tych pieniędzy i mostu sant. były tylko pretekstami w konflikcie Hohenzollernów z Krzyżakami.

46 Najazd został sprowadzony przez Krzyżaków: 23 IV 1446 wielki mistrz donosił ks. Bogusławowi, że most pod S. stanowi zagrożenie także dla niego, gdyż Brandenburczycy będą mogli łatwo wchodzić do Nowej Marchii (Niessen 57-58). Krzyżacy chcieli też pewnie pokazać margrabiom brand., że most może być niebezpieczny także dla nich samych. Sprawa stała się przyczyną dalszych komplikacji dla Zakonu, bo margr. Jan żądał od wielkiego mistrza, by przepuścił z kolei przez Nową Marchię odwetową wyprawę brand. (Niessen 58; Zantoch 56).

47 W odnośnym dok. jako śwd. wystąpił baliw joannicki Liboriusz Schlieben, z czego E. Rymar, Santok, op. cit., s. 60, wnosił, że joannici nie zostali jeszcze do tego czasu spłaceni przez margr.; w istocie brak podstaw dla takiego domysłu, a obecność baliwa na dworze margrabiego mogła wynikać ze zgoła innych przyczyn.

48 Sołectwo w sant. chyży wspomn. też 1602 (H. Ludat, Die Kietzenschulzen, „Brandenburgia” 45, 1936, s. 22; tłum. w: tegoż, Słowianie – Niemcy – Europa, Marburg-Poznań 2000, s. 204) oraz 1643 („Zeitschrift der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen” 9, 1894, s. 433).

49 E. Rymar, Rulkowie – ostatni grododzierżcy Santoka, w: Santockie zamki, Gorzów 1995, s. 72, dopuszczał identyczność Nikla Muckenhagena z Niklem Rodewitzem, ale nie widać ku temu żadnych podstaw.

50 E. Rymar, Rulkowie, op. cit., s. 71, twierdzi, że chodziło o most na Warcie, prowadzący na S od zamku. Sprzeczne jest to z całym kontekstem, z którego wynika, że traktowano most jako bramę do Nowej Marchii: właśnie w związku z tym sporem powstało cytowane wyżej zeznanie Klemensa Weßlera (→ przyp. 41), odwołujące się do argumentacji historycznej i przypominające straszliwe skutki wdarcia się husytów właśnie przez S.

51 W 1435 wspomn. dobra Nikla von Ruve w Nowym S., a w 1571 Baltazar von Rufen posiadał tam wójtostwo, → Uwaga 2.

52 Wynika stąd, że już co najmniej w XV w. posiadacze S. rościli sobie pr. do Murzynowa, a więc musieli też chyba posiadać położoną między S. a Murzynowem wieś Polichno. Trudno jednak stąd wyrokować, od kiedy wsie te należały do dóbr sant. (→ E. Rymar, Rulkowie, op. cit., s. 71-72).

53 Nadanie było przejawem pol. prób rewindykacji granicznych. W 1560 król zapisał wdzie sier. i star. wlkp. Januszowi Kościeleckiemu w dożywocie S. z Polichnem, 1/2 Murzynowa oraz Deszczno, Ulim, Borek [wsie nal. do m. Landsberg], Langenpfuhl, Boryszyn, Żarzyn i Templewo [dobra joannitów z Łagowa] (MS 5 nr 8842); był to zapis nieziszczalny, bo cz. wymienionych dóbr leżała w Brandenburgii.

54 Cytat pochodzi z memoriału dotyczącego pol. roszczeń granicznych wobec Nowej Marchii z 1602. Znajduje się tam wywód pr. historycznych Polski do S. (który siłą zagarnąć miał dopiero margr. Fryderyk [Hohenzollern]) oraz opis pożytków, jakie przyniosłaby Polakom odbudowa zamku: umocniłaby się granica (bo aż do Wielenia nie ma teraz żadnej przeszkody), można by pobierać tam cło od licznych towarów spławianych Notecią ku Szczecinowi, a gdyby zbudować most i naprawić drogę na grobli (tak jak jest w Landsbergu), ożywiłby się ruch lądowy (G. Labuda, Polska granica, op. cit., s. 416-420).

55 Jej zasięg odtwarzał E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 66-69, przyjmując, że w XII w. kasztelania sant. nie miała charakteru terytorialnego, a terytorium grodowe wyznaczono dopiero w XIII w. (zapewne w 1208 w związku z wizytą ks. Władysława Lask. w S.). Pogląd ten wynika jednak tylko z hipotetycznego założenia, że przez cały XII w. granica pol.-pom. przebiegała na Warcie i Noteci (E. Rymar, Jeszcze, op. cit.) – co samo w sobie jest wysoce dyskusyjne (jedyną przesłankę źródłową stanowi przekaz Mnicha z Prüfening o powitaniu ś. Ottona przez ks. pom. Warcisława nad Wartą pod S., → p. 3A i przyp. 12). Z drugiej zaś strony, kasztelania sant. obejmować mogła też pewne obszary na S od Warty – czego dla XIII w. dowodzi sam E. Rymar (→ przyp. 56). Północną granicę kasztelanii stanowiła granica wlkp.-pom.

56 Identyfikacji takiej broni ostatnio E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 68, wbrew zastrzeżeniom podnoszonym w naszym haśle → Malosow.

57 E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 71, lokalizuje te jeziora „w zlewni Santocznej” (prawy dopływ Noteci uchodzący nieco na E od S.).

58 Przyjęcie takiego podziału, w którym w ręku pol. zostawał tylko sam gród, zdaje się wskazywać, że kasztelania obejmowała głównie obszary na N od Warty i Noteci. Kronika margrabiów brandenburskich pisze też o tym nabytku jako o „wielkim kawale ziemi za Wartą” („Forschungen zur brandenburgischen und preussischen Geschichte” 1, 1881, s. 123). W 1316 margr. brand. Jan nadał Arnoldowi von Uchtenhagen Międzyrzecz z okręgiem, w którym wymieniono Skwierzynę, Murzynowo, Osiecko, Ulim i Deszczno; być może nawiązywano tu do zasięgu dawnej kasztelanii międz., która sięgałaby zatem aż do Warty. Pierwotne pogranicze obu kasztelanii może wskazywać spór o Kijewice między dzierżycielami zamków S. i Międzyrzecz, → p. 5.

59 Wykaz oparty na UDR, źródła cytowane tylko tam, gdzie różnimy się od tamtej listy.

60 W 1306 wspominano go jako zm. kasztelana sant. (Wp. 2 nr 900-901), a więc był to jego ostatni urząd; 12 VI 1284 Olbracht był jeszcze kaszt. ostrowskim (UDR I/1, 56), zm. zaś na pewno przed 11 II 1293 (Wp. 2 nr 693).

61 O rzekomym kaszt. Tomisławie z 1316 → przyp. 21. Urząd kaszt. sant. przywrócony został w 1365 na pewno w związku z odzyskaniem wówczas zamku przez Polskę. Pomimo ponownej utraty S., kasztelania nadal była obsadzana (aż do 1793). A. Gąsiorowski, Urzędnicy zarządu lokalnego w późnośredniowiecznej Wielkopolsce, Poznań 1970, s. 85, domyślał się, że być może wynikało to z faktu, że z urzędem było związane jakieś uposażenie (skądinąd jednak nieznane). Raczej chodziło jednak o manifestację polityczną i podkreślanie roszczeń Polski do S.

62 Jako kaszt. sant. odnotowany wraz z ż. Klarą w nekrologu lub. (MPHn. 9/2, 63); tam też nazwany dziedzicem Gryżyny. Data 8 V 1437, pod którą umieszczono wpis, na pewno nie odpowiada dacie jego zgonu (może chodzi o śmierć Klary?). Przybysław jeszcze w 1372 był kaszt. przem. (UDR I/1, 158), a kaszt. sant. został po śmierci Wojsława, który zm. 29 I 1373 (MPHn. 9/2, 26).

63 W dok. sojuszu pol.-brand. z 1421 śwd. Marcisz Zantchostensis castellanus (CDB B 3, 399-401); chodzi tu o kaszt. zawichojskiego Marcina z Rytwian (UDR IV/1, 260).

64 W 1504 występuje Anna wd. po Pawle Sokołowskim kaszt. sant. i star. grudziądzkim (MS 3 nr 1495); Paweł został tu nazwany kasztelanem najpewniej tylko przez pomylenie z bratem Janem, po którym przejął zresztą stwo grudziądzkie.

65 Tytuł prepozyta, jaki nosili rektorzy kościoła w S., wskazuje, że istnieć tam musiała jakaś grupa kanonicka (Now. 2, 598, przypuszcza, że oprócz prepozyta jeszcze 2 kanoników). Fundacje tego typu prepozytur kanonickich stanowiły zjawisko typowe zwłaszcza dla XII w., a pełniły też one (szczególnie w rejonach pogranicznych) istotne funkcje w administrowaniu diecezją, jako najstarsze ogniwa jej podziału wewnętrznego, przed wykształceniem się w XIII w. regularnej sieci archidiakonatów (J. Szymański, Kanonikat świecki w Małopolsce od końca XI do połowy XIII wieku, Lublin 1995, s. 73).

66 Choć archeologicznie nie stwierdzono śladów kościoła sprzed XIII w., sugeruje się niekiedy, że powstać on mógł już w X w. (Z. Kurnatowska, Wielkopolska w X wieku i formowanie się państwa polskiego, w: Ziemie polskie w X wieku i ich znaczenie w kształtowaniu się nowej mapy Europy, Kraków 2000, s. 109, mapa 10).

67 Ponieważ relacja powstała w XIV w., chodzić tu musi o lennych posiadaczy tych zamków z ramienia margr. brand.

68 Fundacja kolegiaty w Myśliborzu miała miejsce w 1298 (CDB A 18, 442-443), co wskazuje, że opisane tu wypadki dot. szerszego okresu, a nie rozegrały się (jak się niekiedy sądzi) wszystkie w 1296. Myśliborska kolegiata od początku pomyślana była jako nowe centrum kościelne ziem podbitych przez Brandenburgię, skoro aktem fundacyjnym nadano jej pr. patronatu kościołów w głównych miejscowościach Nowej Marchii (Landsberg, Berlinek i Mieszkowice). Bp pozn. Andrzej, dzieląc w 1298 swą diec. na archidiakonaty, sprawę ziem zanoteckich odłożył do późniejszego rozstrzygnięcia: widocznie pozostawały już poza jego faktyczną jurysdykcją (Wp. 2 nr 770). O reorganizacji administracji kościelnej na terenie Nowej Marchii: J. Walachowicz, Geneza i ustrój polityczny Nowej Marchii do początków XIV wieku, Poznań 1980, s. 85-94.

69 Ich listę zestawiał już J. Spors, Agresja, op. cit., s. 110.

70 W dok. Wp. 1 nr 146, nazwany prep. grodu S.

71 Niewykluczone, że zapis imienia został zniekształcony w kopii z XVII w., a chodzi w istocie o Marcina, znanego 1251-52.

72 Występuje też w datowanym na 1251 fals. z XVI w. (Wp. 1 nr 297; Syska 167-168).

73 Tylo pochodził zapewne z mieszczańskiej rodziny z Poznania (także jego bracia pracowali w kancelarii książęcej i byli kanonikami pozn.), zorganizował kancelarię Przemysła II i prowadził ją 1273-86, był oficjałem bpa pozn., zm. 1311 (WSB 782).

74 Wystąpił w dok. wystawionym w sprawie granic Skwierzyny, w otoczeniu osób podlegających władzy brand., więc być może nie był już mianowany przez bpa pozn.

75 Marwitzowie [z Marwitz, obecnie Marwice] od 1353 posiadali cz. pobliskiego Gralewa (A. Hänseler, Aus der Geschichte des Rittergutes und des Dorfes Gralow, „Die Neumark” 3, 1926, s. 143 n.).

76 W literaturze powstanie nowego zamku datuje się na ok. 1438 (w związku z doświadczeniami walk z husytami 1433-34) i łączy przeważnie z Krzyżakami (Zantoch 54; E. Rymar, Fragmenty, op. cit., s. 75). Była to rzeczywiście inwestycja krzyżacka, ale wzniesiona najpewniej na miejscu istniejącego już wcześniej zamku Marwitzów, z myślą o oddaniu w ich ręce.